Byłam, nadrobiłam
Asiu, nie mów, że to jest nic, to naprawdę świetnie wygląda kanciki!, kolorowe kwiaty, rozrośnięte krzewy, tuje i iglaki.
Dziewczyno! niejedna chciałaby tak mieć
Z przyjemnością popracowałam dziś na działce. Ot, takie lekkie prace: przycięłam róże The Fairy i ostatnie lawendy, wygrabiłam liście spod wiśni, bo porażone drobną plamistością lecą na potęgę. popodwiązywałam co niektóre rośliny, dosiałam trawę w miejscu, z którego wycięłam płożący jałowiec, no i porobiłam trochę zdjęć.
Ta rabatka będzie lepiej dopracowana ale to dopiero na wiosnę.
Chcę też coś pododawać między juki, nie mam pomysłu czym uzupełnić
Hortensje Vanilla Fraise - po radykalnym cięciu wiosennym ich gałązki odrobinę mocniejsze ale niestety nie na tyle by trzymały się w pionie po deszczach i wiatrach. Coś robię nie tak albo muszę zaopatrzyć się w wyższe podpory