Hej. Ktoś mi ukradł moją bramę! O gabionach też myśleliśmy, ale w końcu wygrały panele i żywopłot z cisa.
Jedyny minus tej bramy to jak spadnie trochę śniegu. Automat nie daje rady zgarnąć i trzeba się przeprosić ze zgarniaczką. Poza tym same plusy. Jak się zapomni kluczy czy jak jest kurier a nas nie ma to też idzie szybko przez nią przejść jak po drabinie.
A nie było ilości dla Ciebie? Hurtowych klientów to dywanem witają hahah
Brama super, zazdrość wzbiera, u mnie leżą siłowniki w gospodarczym drugi rok Dygam ręcznie lub młody za pilota robi Kiedyś się doczekam
Kasiu nastėpnym razem to ja siė do Ciebie na samym wstępie imprezy przypnę kajdankami bo ja już nie wiem , jak mam to zrobić ,żeby wreszcie z Tobą pogadać
A o klątwie wojsławickiej pierwszy raz słyszę....jakimś zakupem mogiem siem podzielić no bo szkoda ,żebyś już tam miała nie jechać...
Buuziole
nie wiem kto ci takich głupot na wciskał)) ja jak byłam tam kilka lat do tyłu na rododendronach i azaliach ...tez nic nie kupiłam ..chyba nawet wtedy trawnika nie miałam ....a teraz tez nie szalałam ...okazje były to skorzystałam
Gabiony to takie moje chciejstwo już od dawna.Chciałam, żeby były motywem przewodnim w otoczeniu domu.Co do otwierania bramy...zimy teraz łaskawie darzą śniegiem,a nawet jak sypnie,to od czasu do czasu można się na łopacie przejechać
Ilości może i były,ale uśmiech nikt nie chciał daćzacznę szaleć w 2017. Z resztą tam wiesz...piękne sadzonki,ale też ceny wyższe.To wolę juz na początku sezonu u Finki mniejsze kupić,ale więcej.U nas za pilota zawsze robi pasażer,a teraz Francja-elegancja...mogę se w kapciach do pracy jechać
No tak to Elu jest...dużo nas,z każdym się chce słowo zamienić i czas leci.A ja zazwyczaj mykam wcześnie.Ale może jeszcze w tym roku jaki meeting się wyklaruje?