Pogubiłam się po drodze...
13:46, 05 sie 2016
Reniu to jest ten cały róg,do bramki, od bramki, widać go z tarasu
Znalezione posty dla frazy "img"
« Poprzednia
1
2
3
4
5
6
7
8
9
...
23490
23491
23492
23493
23494
23495
23496
23497
23498
...
970116
970117
Następna »
Miłkowo - sezon 2016-2022
13:43, 05 sie 2016
BASIALT
też Basiu myślę, że pieczarki, ale 1% pomyłki, gdy nie ma pewności i...
BASILIKUM
nadal rosną jeszcze pieczarki na łące???
BOGUSŁAW_R
dzięki serdeczne za dobre rady
raz zerwałąm maślaka, tego akurat znam i się nie bałam, reszta musi byc sprawdzonapozdrawiam
donice obsadzone tegorocznymi patykami limek, jedna za 2 dni mi zwiędła, wykształciły fest korzenie, myślę, ze wiosna odbije
a jak nie dołożę inne patyki na wiosnę
w drugiej anabelki
perukiewiec też posadzony, będę prowadzić kulkę na pniu
a powojnik Stojlik Gold na magnolii chce kwitnąć, idzie do niebieskiego zakątka
Novalis przestraszyła się przeprowadzki i nawet nawet...
Abraham też się stara
w innym miejscu, mam 3, ma sztywniejsze pędy
też Basiu myślę, że pieczarki, ale 1% pomyłki, gdy nie ma pewności i...
BASILIKUM
nadal rosną jeszcze pieczarki na łące???
BOGUSŁAW_R
dzięki serdeczne za dobre rady
raz zerwałąm maślaka, tego akurat znam i się nie bałam, reszta musi byc sprawdzona
pozdrawiamdonice obsadzone tegorocznymi patykami limek, jedna za 2 dni mi zwiędła, wykształciły fest korzenie, myślę, ze wiosna odbije
a jak nie dołożę inne patyki na wiosnę
w drugiej anabelki
perukiewiec też posadzony, będę prowadzić kulkę na pniu
a powojnik Stojlik Gold na magnolii chce kwitnąć, idzie do niebieskiego zakątka
Novalis przestraszyła się przeprowadzki i nawet nawet...
Abraham też się stara
w innym miejscu, mam 3, ma sztywniejsze pędy
Miłkowo - sezon 2016-2022
13:34, 05 sie 2016
LUTECZKA
Miło słyszeć, że się podoba, mnie tez juz prawie
ZBYSZEK
Oj jest tego od groma, trzeba miec wiedzę, coby się nie pomylić.
To nic tylko się cieszyc z tych wieści, szkoda, że moje mąż wywalił
skoro lecę z niebieskim, to jeszcze pokatuję
różne ujęcia
no i tu cd musi prac być
Miło słyszeć, że się podoba, mnie tez juz prawie
ZBYSZEK
Oj jest tego od groma, trzeba miec wiedzę, coby się nie pomylić.
To nic tylko się cieszyc z tych wieści, szkoda, że moje mąż wywalił
skoro lecę z niebieskim, to jeszcze pokatuję
różne ujęcia
no i tu cd musi prac być
Ogród Małej Mi - sezon 2016
13:32, 05 sie 2016
Od ogrodu też odpoczywam, wczoraj wieczorkiem wyskoczyłam na godzinkę i kilka bukszpanów przycięłam na froncie.. jako odpoczynek dla oczu po 12 godzinach przed kompem..
I od forum też odpoczywam, bo mam dość kompa.. moje oczy mówią dość..
Ogród Małej Mi - sezon 2016
13:30, 05 sie 2016
Sitka też ozdobne
I robi się sitko.. wczoraj się robiło, dziś już jest..
Pogubiłam się po drodze...
13:29, 05 sie 2016
Ładny rysunek
A masz taki plan całego ogrodu? W którym miejscu jest ten zakątek?
Ja pod grabami mam miskanty ML z zawilcami
A jak z nasłonecznieniem tutaj?
Ogród Małej Mi - sezon 2016
13:28, 05 sie 2016
Ani rano ani wieczorkiem... ani w południe... się jakoś tak porobiło
I dwa różne motylki..
Ogród Małej Mi - sezon 2016
13:26, 05 sie 2016
Wszystkie motylki są ładne
Dupkę pszczółki też widać 
Ogród Małej Mi - sezon 2016
13:24, 05 sie 2016
Służbowo...
Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku
13:24, 05 sie 2016
u nas 32 stopnie w cieniu.. też lekko nie ma dla człowieka i dla roślin...
Miłkowo - sezon 2016-2022
13:17, 05 sie 2016
Dziękuje Basiu
Do finiszu jeszcze mamy sporo, ale i tak juz lepiej, jak było
Te siatki sąsiada za murem mnie wnerwiają, na tej wysokiej będę teraz zaplatac na nowo bluszcz i wiciokrzew, na czas roboty i malowania wyplotłam
Miłkowo - sezon 2016-2022
13:13, 05 sie 2016
ALICJA
cieszę się, że jednak ktoś mnie rozumie mija oczywiście....gdybym była na emeryturze, może bym miała czas ogarnąć
nie jadłam grzybów, ja z tych, co sprawdzają
SYLWIA
może nie żart, ale takie dywagacje, rozterki, przemyślenia.
Zresztą pisałam, jak zakładałam wątek, że nigdy nie chciałam ani domu ani ogrodu a mam co mam
a tak sobie pomyślałam, że skoro w pobliżu niebieska ławka, to i tu dam niebieski i tak potem leciałam, mąż miał kolejne pomysły i się tworzy
MALA_MI
Masz rację, efekt właściwy za rok
miło mi słyszeć, że się podoba, jeszcze mamy tam pracy, ale czasu nie ma..
nawet dzieło sztuki jest przytargane z jakiś dawnych wypadów..
poniewierało się
a teraz tu sobie stoi
jałowce od dołu podcięłam, teraz je wysmuklę w stożek
te za płotem juz zrobiłam, tam dalej malowanie czeka
cieszę się, że jednak ktoś mnie rozumie
mija oczywiście....gdybym była na emeryturze, może bym miała czas ogarnąćnie jadłam grzybów, ja z tych, co sprawdzają
SYLWIA
może nie żart, ale takie dywagacje, rozterki, przemyślenia.
Zresztą pisałam, jak zakładałam wątek, że nigdy nie chciałam ani domu ani ogrodu
a mam co mama tak sobie pomyślałam, że skoro w pobliżu niebieska ławka, to i tu dam niebieski i tak potem leciałam, mąż miał kolejne pomysły i się tworzy
MALA_MI
Masz rację, efekt właściwy za rok
miło mi słyszeć, że się podoba, jeszcze mamy tam pracy, ale czasu nie ma..
nawet dzieło sztuki jest przytargane z jakiś dawnych wypadów..
poniewierało się
a teraz tu sobie stoi
jałowce od dołu podcięłam, teraz je wysmuklę w stożek
te za płotem juz zrobiłam, tam dalej malowanie czeka
Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku
13:09, 05 sie 2016
A mnie już ręce opadają przez ten deszcz. Nie ma dnia by nie lało, wiało i grzmiało. Przed chwilą znów przeszła ulewa i zapowiada się, że nie ostatnia dziś.
Wszystkie rośliny potargane, powalone, hortensje najdotklkiwiej to odczuwają. Wszystkie już leżą. Na przyszły sezon muszę zaopatrzyć się w bardzo wysokie podpory. Tyle wysiłków i wyrzeczeń by było ładnie idzie na marne.
Nie lubię takiego lata, na tarasie nie siedzieliśmy wieczorkiem ni razu.
Nie byłabym sobą gdybym nie ponarzekała
To zdjęcia sprzed chwili a nie była to największa ulewa jaka nas nawiedziła w ostatnim czasie
Wszystkie rośliny potargane, powalone, hortensje najdotklkiwiej to odczuwają. Wszystkie już leżą. Na przyszły sezon muszę zaopatrzyć się w bardzo wysokie podpory. Tyle wysiłków i wyrzeczeń by było ładnie idzie na marne.
Nie lubię takiego lata, na tarasie nie siedzieliśmy wieczorkiem ni razu.
Nie byłabym sobą gdybym nie ponarzekała
To zdjęcia sprzed chwili a nie była to największa ulewa jaka nas nawiedziła w ostatnim czasie
Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku
13:03, 05 sie 2016
i to jest to co ja uwielbiam
Anna i Ogród
13:03, 05 sie 2016
Wczoraj dostałam paczkę z trawką Sporobulus. Już się wywiedziałam że mało popularna ale niebywale piękna jesienią. Podobno też dobrze zimuje u nas. Zobaczymy. Na wszelki wypadek zbiorę nasionka.
Teraz muszę dobrze ją wsadzić by podziwiać to piękno. Najlepiej podobno stworzyć łączkę.
Teraz muszę dobrze ją wsadzić by podziwiać to piękno. Najlepiej podobno stworzyć łączkę.
Miłkowo - sezon 2016-2022
13:01, 05 sie 2016
Irenko zakątek wyszedł cudnie. Te motyle niesamowicie dopełniają całości.
Ogrodowy song
12:59, 05 sie 2016
Te ujęcia mnie po prostu urzekły. Cynie z jeżówkami, lawendą i trawką jasną piękne zestawienie do skopiowania dosłownie.
Ogólne śliczne te Twoje 166 metrów
ale ja ci już to pisałam, że zmiana w porównaniu do początku i teraz ogrodu jest przeogromna.
Miłkowo - sezon 2016-2022
12:56, 05 sie 2016
HANIA
dzięki kochana za pomoc, mąż w obawie usunął je wszystkie, ale kiedys je sprawdzę jednak, bo gdyby były bezpieczne, to frajda mieć świeże grzyby, choc jak piszesz bezpiecznie i tanio pieczarki można kupićbuziaki
GARDENARIUM
Danusiu, może i bredzę
ale wiesz ile fajnych rzeczy mogłam robić bez ogrodu??? w sumie trudno te doświadczenia porównać. Za to jak patrze na zdjęcia teraz i 4 lata temu, jest czym się cieszyć
JOLA
wierzę ci, ale ja jak nie sprawdzę, to nie ruszam czego nie znam
BASILIKUM
no nie zjadłam, bo jak bym się do ciebie wybrała? pokażesz mi swoje porównam
dzieci dały żółwiki i ptaszki, Sonia jeden zbiła i do klejenia
moje łobuziaki
Misia największy, ale muszę powiedzieć, że coraz fajniejsza jednak już
a tu dziś te tuje od spodu cięłam
cały zagajnik miałam we włosach
dzięki kochana za pomoc, mąż w obawie usunął je wszystkie, ale kiedys je sprawdzę jednak, bo gdyby były bezpieczne, to frajda mieć świeże grzyby, choc jak piszesz bezpiecznie i tanio pieczarki można kupić
buziakiGARDENARIUM
Danusiu, może i bredzę
ale wiesz ile fajnych rzeczy mogłam robić bez ogrodu??? w sumie trudno te doświadczenia porównać. Za to jak patrze na zdjęcia teraz i 4 lata temu, jest czym się cieszyć
JOLA
wierzę ci, ale ja jak nie sprawdzę, to nie ruszam czego nie znam
BASILIKUM
no nie zjadłam, bo jak bym się do ciebie wybrała?
pokażesz mi swoje porównam dzieci dały żółwiki i ptaszki, Sonia jeden zbiła i do klejenia
moje łobuziaki
Misia największy, ale muszę powiedzieć, że coraz fajniejsza jednak już
a tu dziś te tuje od spodu cięłam
cały zagajnik miałam we włosach
Anna i Ogród
12:49, 05 sie 2016
Tak, na wiosnę obowiązkowo musisz już wykonać cięcie. Jednak te pierwsze cięcie to zwykle jest wzmacniające i nie wiele da się uformować bo zostanie Ci praktycznie kilka gałązek.
Te wielkie hortki mają to do siebie że się pokładają pod wpływem ciężaru kwiatów. Cięcia które wykonuję u swojej Limki powoduje że utrzymuje bez problemu formę nawet po wichurach jakie ostatnio przechodzą. Dopowiem jeszcze że kwiaty ma na prawdę spore i nic jej nie wisi. Zobacz- średnica największych kwiatów to 53 cm wys. 23cm mniejsze mają średnicę 45cm wys. 17 cm. Może to nie są wielkoludy ale w takiej ilości robią wrażenie.
Miłkowo - sezon 2016-2022
12:40, 05 sie 2016
GABRIELA
ławka niebieska jest składana, chcę ja na zimę okrywać, coby ciągle z farbą nie latać.
rozłożona ławka
dzięki za pochwałę nasadzeń, część ma być wieloletnia, zobaczymy czy się sprawdzi, cisy na pewno, bo juz 3 sezon
nie przeżył, ale z mojej winy, bo mu zmieniłam miejsce
żal, ale kiedyś znowu będzie
Tez myślę, że 1000 do ogarnięcia, ale za to ten większy metraż w nocy i wieczorem daje mi czarowny ogród
a zniechęcenia są, sama pewnie tez je czasami masz, pozdrawiam
BOGDZIA
z tym muchomorem racja, ma taka pochewkę dołem, choć się oczytałam przy okazji tych grzybów
Wiesz sama, że nie sprzedam, ale pomarzyć można
sama miałaś też chwile słabości przy okazji suszy i uszkodzonego oczka, tak to bywa z nami, ale jak wszystko idzie jak trzeba, to i zapał jest
Inna sprawa, że nigdy nie wiadomo, jak się życie potoczy. Buziaki
motylarnia dla ciebie
dechy zrobione i pomalowane, motyle przemalowałam i inne gady
ASIAK_Z
Asiu dzięki, ja z tych Zosia-Samosia pokwęka i hajda dalej
Jakoś od tej jogi ogrodowej rzeźby nie ma, co najwyżej pęcherze i odciski ha ha
ławka niebieska jest składana, chcę ja na zimę okrywać, coby ciągle z farbą nie latać.
rozłożona ławka
dzięki za pochwałę nasadzeń, część ma być wieloletnia, zobaczymy czy się sprawdzi, cisy na pewno, bo juz 3 sezon
nie przeżył, ale z mojej winy, bo mu zmieniłam miejsce
żal, ale kiedyś znowu będzie
Tez myślę, że 1000 do ogarnięcia, ale za to ten większy metraż w nocy i wieczorem daje mi czarowny ogród
a zniechęcenia są, sama pewnie tez je czasami masz, pozdrawiam
BOGDZIA
z tym muchomorem racja, ma taka pochewkę dołem, choć się oczytałam przy okazji tych grzybów
Wiesz sama, że nie sprzedam, ale pomarzyć można
sama miałaś też chwile słabości przy okazji suszy i uszkodzonego oczka, tak to bywa z nami, ale jak wszystko idzie jak trzeba, to i zapał jest
Inna sprawa, że nigdy nie wiadomo, jak się życie potoczy. Buziaki
motylarnia dla ciebie
dechy zrobione i pomalowane, motyle przemalowałam i inne gady
ASIAK_Z
Asiu dzięki, ja z tych Zosia-Samosia
pokwęka i hajda dalejJakoś od tej jogi ogrodowej rzeźby nie ma, co najwyżej pęcherze i odciski
ha ha
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w
Polityce plików cookies