Z motyką na słońce
09:36, 07 wrz 2016
Dostrzegłam tu nie lata wyzwanie i problem ... qlva
To te ładne liście na łodyżce...
Najlepiej by było skosić nisko kosiarką (jesli nie ma kwiatów - białe śliczne baldaszki). Wszystko na kompost.
Potem widły amerykańskie w dłoń i do mrozów tytaniczne rycie w ziemi z uważnym, starannym wybieraniem kłączy pokrzywy, perzu i podagrycznika.
Dlaczego widły a nie szpadel?
Szpadlem potniesz kłącza. A podagrycznik odrośnie nawet z centymetra. Widłami podważysz i paluszkami wybierzesz.
Podagrycznik jest inwazyjnym zadarniaczem. Miałam z nim wątpliwą przyjemność i widziałam jak potrafi wrosnąć i opleść korzenie innych roślin. Kłącza prześwidrowały cebulki tulipanów, hiacyntów, szafirków - jak koraliki nanizane na sznurek.
