Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogród Freya 17:04, 02 sie 2016


Dołączył: 07 sty 2015
Posty: 106
Do góry
Dzięki. Moja " Perowskia", hortensja,lilia drzewiasta,funkie.... Zaraz zajrzę do Twojego ogrodu....







Co i jak? Nowicjuszka 17:04, 02 sie 2016


Dołączył: 13 mar 2015
Posty: 1919
Do góry
Taki kupowałam w obi

dawałam go pod hortki, bukszpany, pod kwasoluby.
Romcia, ale zapytaj w szkółkach, bo oni też powinni mieć i może będzie taniej, albo na olx sprawdź, czy ktoś nie ma
Pszczelarnia 17:01, 02 sie 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
bdan napisał(a)
Ewa juz dawno miałam zapytać ale jakoś czasu nie znalazłam. Czy Ty swoje róże opryskujesz jakoś prewencyjnie, jak Ci się pojawiają wygyzione dziurki w listkach to pryskasz? Zaglądając na zdjęcia, to wszyscy maja takie ładne listki róż. Ja moich niczym nie pryskałam (raz tylko mydłem potasowym bo mszyca była) i mam dylemat, czy jednak nie szkodzę ogólnie różom, godząc się na dziurki w liściach. Reagujesz na każdy zmieniony listek, co mozna odpuścić, przykładowo pod koniec sezonu a z czym jednak koniecznie walczyć?


Co do róż i oprysków.
W tym roku na grzyba pryskałam wiosną (na początku maja) chemią syntetyczną i octanem wapnia - niektóre tylko. Terminatorek nie pryskałam. Pryskam angielskie róże. Oprysk octanem wapnia powinnam powtórzyć koniecznie ale nie mam czasu.

Na owady nigdy niczego nie pryskam (raz zapodałam oprysk wrotyczowy na różaneczniki na opuchlaki). A powinnam, bo widzę, że owady upodobały sobie róże Graham Thomas, Golden Celebration - ale nic dziwnego, rosną w bardzo niesprzyjających warunkach. Powinnam opryskać, bo co roku w tym miejscu jest gorzej albo przesadzić te róże. Ale nie mam czasu, chęci, przekonania (ważna kolejność).


Przy owadach ważne są terminy oprysku uzależnione od biologii owada: maj i początek sierpnia to chyba dobre momenty. Mszyce łatwo zebrać rękoma, nie ma potrzeby pryskania. Ale jak nie rękoma, to trzeba popryskać.
Są owady grasujące wszędzie: zmasowany atak mam, nawet na pysznogłówce.

Ale mam też roje ptaków (czuje się jak w pewnym filmie), co chwila któryś spod nóg mi odfruwa, mam wrażenie, że już nawet nie latają a zamieniły się w ptaki biegające.







Działka prawie w Borach Tucholskich 16:57, 02 sie 2016


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8944
Do góry
Tu zaszła zmiana była taka lektura w czasach gdy obowiązkowo czytało się lektury szkolne
zabrakło kamyków ale ogólny zarys i nasadzenia załatwione




przymiarka pompy będzie kombinacja jak wprowadzić do środka rurę i zawór



Kolorowy ogród na piasku 16:56, 02 sie 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Helenko i Stasiu, wiem, że to trochę późno, ale dopiero teraz na spokojnie miałam czas na wspomnienia z Waszego cudownego ogrodu Dziękuję

A odwiedzających ten wątek zapraszam do komentowania pod artykułem Nie skąpiłam zdjęć, a limit przekroczyłam dwukrotnie. Na szczęście mój "dyrektor naczelny" Ronin nie protestował

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/477-rozany-ogrod-vivy





Anna i Ogród 16:48, 02 sie 2016


Dołączył: 17 wrz 2015
Posty: 3928
Do góry
Makao_J napisał(a)
Ścięłam Hakuro bo już bardzo się rozszalały. Za 2 tyg zaczną puszczać nowe gałązki.


Moja duma. 150 cm Limki.


Powojnik Jan Paweł II będzie kwitł. Jestem przeszczęśliwa.



Tak mocno przycięłaś hakuro? Ja tak delikatnie podcinam w kulki. Chyba dzisiaj mocniej ciachnę
Hortensja przecudna, J.P II mam i ja, zakwitł na razie tylko 1 pozostałe pączki mają, ale ogólnie jakoś słabieńko.
Anna i Ogród 16:48, 02 sie 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry
Comte wypuściło pęd prawie 1 m. Czekam na kwiat bo to dla mnie jeszcze niewiadoma


I jeszcze Lavatera szaleje. Wygląda jak mini malwa
Anna i Ogród 16:46, 02 sie 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry
I jeszcze porównywarka łapciowa

History

Goethe

Biedermeier

Mirkowy ogród (początki) 16:42, 02 sie 2016


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
Czy to jest siewka Catalpy?Ktoś wie rozpoznaje?Listek dla porównania z Catalpy
Anna i Ogród 16:42, 02 sie 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry
Już idę ale najpierw wkleję fotkę wsadzonego klona Carnival

Pszczelarnia 16:42, 02 sie 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
Gabriela napisał(a)
Bajecznie. Ależ ja Ci zazdroszczę tych lilii, są wielkie, pachnące. Masz może nazwy odmian?
Deszczowo mamy luksus w tym roku, pomyśleć, że rok temu cierpiałyśmy z przeciwnych powodów - u Ciebie było za sucho, a u mnie za mokro.
Brzoskiwnie będą lada moment do jedzenia.
Ps. Na stronie głównej, artykuł Danki o ogrodzie Vivy, polecam.

Nie mam. Ale to z katalogu Lilypolu tzw. drzewiaste, wielkie. Rosną w tym miejscu już 3 sezon.

Dla Ciebie oryginalna i piękna:




PS 2 Brzoskwinie mówisz ... . A znasz "Dzikie brzoskwinie. Antologia poetek amerykańskich" w tłumaczeniach Hartwig?
Jest taki wiersz o prerii i pszczole Emily Dickinson, podaję jednak w tł. Barańczaka: STWORZYĆ PRERIĘ

"By stworzyć prerię, starczy jeden zgoła
Kwiat koniczyny,
Marzenie
I pszczoła.
Jeśli pszczół nie ma ani na lekarstwo,
Same rojenia wystarczą."

Tak mi się jakoś dzisiaj literacko kojarzą i brzoskwinie z Twojego ogrodu i preria z artykułu Danusi.
I nawet rozmowa Gerdy z kwiatami u Andersena - ale o tym innym razem będzie opowieść.




Nasze hortensje urzekające kwiatami przez długi okres :) 16:41, 02 sie 2016


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8944
Do góry
no i tak ma być

Pinky Winky w przyszłym roku musi dostać więcej papu bo mizerna


a NN nieźle wypasiona 30cm
Choroby i szkodniki grabów, grab - Carpinus 16:36, 02 sie 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
wojciech_ogrodnik napisał(a)
Witam,

Graby posadzone dwa lata temu. W tym roku pojawił się problem z usychającymi młodymi pędami. Na niektórych liściach widoczne małe białe plamki. Proszę o pomoc: z czym walczę i jaki preparat zastosować lub jak sobie z tym poradzić.

Temat mógł się pojawiać, ale nie udało mi się odnaleźć.

Dziękuję



Moja bajka 16:35, 02 sie 2016


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
A ze słoiczków po jogurtach zrobiłam takie malutkie lampioniki . Zobaczymy jak się spiszą wieczorem
Moja bajka 16:30, 02 sie 2016


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry

a oto co powstało z drugich drzwiczek - lustro. Zastanawiam się jeszcze czy będzie w ogrodzie, czy też zostawię je w domu .
Moja bajka 16:26, 02 sie 2016


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
Między szopami sąsiadów jest jeszcze szopeczka . A przed moim płotem jej daszek.Na nim niestety widok ... wątpliwej urody.

trochę do zamaskowałam wykorzystując stare drzwiczki.

gdy świeci przez nie słonko widok jest ciekawszy
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon 2016 16:24, 02 sie 2016


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Teraz myślę jak to zagospodarować.
Najmniejszy problem z ogórkami. Do słoja zalać i finito. Pomidory- część na przecier reszta do buzi.

Brzoskwinie jako deser też sie nada.

Borówki - całe wiadro 12 litrów. Z tym problem, bo staram sie nie używać cukru białego. C hyba we własnym soku zawekuję, Mrożonkami wypełniona cała zamrażarka.
Może trochę dżemu?

Póki co odpoczynek do 17-tej.

Imieninowa róża krzaczasta.


Pszczelarnia 16:19, 02 sie 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
Urszulla napisał(a)



Ewo, a co są te bordowe listki, między bukszpanami. W pierwszej chwili myślałam że buki.....a jeszcze zapytam gdzie kupiłaś arcydziegla?



To komosa bordowa - kiedyś siałam i teraz mam ją z samosiewu. Arcydzięgiel też z siewu i samosiewu. Nie umiałam zebrać nasion ale się rozsiał/nie wyginął?

I pojawił się też nieoczekiwanie przy tojadzie:






Pszczelarnia 16:16, 02 sie 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


U mnie przy białych liliach jest stanowisko do obserwacji sierpniowego deszczu meteorów. Mam wtedy ucztę dla oka i nosa. (jeśli cykają w dodatku świerszcze, to i ucho ma też masę doznań). Pięknie się rozpoczęła ta sierpniowa odsłona.
W szkółce CIS nie byłam, a z czego ona słynie?


Gruszko, szkółka CIS znana mi tylko z nazwy. Raz próbowałam ale nie dojechałam, bo był objazd. Ciekawa nazwa.

A ja nie wiem, co to deszcz meteorytów. Tzn. nie widziałam.

U mnie też są jakieś stanowiska, obserwacji słońca:





To jeszcze coś z sierpniowej odsłony.






Skarbonkowy ogródek 16:11, 02 sie 2016


Dołączył: 08 maj 2014
Posty: 2169
Do góry
Iwonko, Agnieszko, Aniu, Kamilo - cześć dziewczynki

Przyznam się ze z urlopowania wróciłam dawno ale ze u mnie nic za wielkiego sie nie działo to i nic u siebie nie pisze.

Odwiedzam wasze watki, zajrzę to tu, to tam ale jakoś weny na pisanie nie mam.

Z ogrodem nic nie robiłam - kosze trawę, i wyrywam chwasty.

Ostatnio u mnie na tapecie była wymiana ziemi rodkom. Zaczęłam od najmniejszego i poległam. One są tak głęboko posadzone ze połamałam szpadel przy wykopywaniu. I teraz mam zagwozdkę co z nimi zrobić.

Poza tym szykuje się do jesiennego sadzenia żywopłotu na froncie. Na razie kombinuje jak i co posadzić. Zeby nie było tak całkiem bez fot:

szykujemy miejsce pod przyszłe nasadzenia . W tej chwili szerokość ok 1 m ( sama mata ma 1m)





Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies