Szczerze mowiac to nie wiem skad sie wzial szkodnik, nie wiem jak to sprawdzic. Kupilem ze szkolki i fakt, wtedy nie mial takiego koloru lisci. Dopiero u mnie na ogrodzie stal okolo 1 mc w donicy i juz wtedy zaczely sie pojawiac takiego koloru liscie. Myslalem ze mu przejdzie jak pojdzie do ziemi, ale niestety nie pomoglo. Mam wrazenie ze sie pogorszylo. Mam plan zeby podniesc troche Grab do gory na rabacie, to spowoduje ze korzenie nie beda wciaz staly w wodzie. Do tego oprysk Karate/Ortus i czekam do przyszlego roku co sie z Nim bedzie dzialo. Jak rozumiem na wiosne znow oprysk Karate/Ortus?
____________________