Róża przez 3 lata była tragiczna.. pierwsze tłoczenie byle jakie.. i teraz się zreflektowała i poprawiła.. Wyciepałabym ale to prezent od Finki.. więc .. dawałam jej szanse.. i dziś mnie zachwyciła Ma cała sesję telefoniczną




Muli foty... resztę innym razem stawię ..

Nie mam pewności, czy to jest bylina.... Wie ktoś jak to się nazywa?
Zdj z wątki ivo

A_gawa napisał(a)

Danusiu, dziękuję serdecznie za wizytę!!! Pytanie zostawiłam w Pojedynczych, ale dużo tam się dzieje.
Zabrałam się sama za komponowanie - troszku monotonnie mi wychodzi, bo same wrzosy, ale jestem dobrej myśli - spokojnie do celu - chcę stworzyć wrzosowy dywan.
Dużo jeszcze pracy przede mną. Żałuję, że nie mam lepszych zdjęć.

Chyba przesadzasz,że nie ma co pokazywać!masz duże rośliny,murki,wrzosowisko i zagospodarowany teren wokół domu witaj i bez obaw wstawiaj zdjęcia

leniwej niedzieli

Bogdzia napisał(a)

Miłego dnia

pięknie

Kochałabym jesień, gdyby po niej nie było zimy... i gdyby było tak ciepło jak dziś

Mam kilka fotek z telefonu wiec wrzucę.. i zmykam


Moje ulubione..

A te w słoneczku

Moja Chopinka zdecydowała się na kwiat ha ha

limki w różu bardzo lubię

Amazon Mist paskudna... jak się ochłodzi będą zmiany

jeżówki kwitną na całego

że niby jesień ? u mnie wciąż lato i oby jak najdłużej

Betka napisał(a)

Mieczyk Abisyński...jedyne cebulki którym poświęcam czas i je wykopuje na zimę. Bardzo je lubię

Wcale Ci się nie dziwię, że go tak pielęgnujesz, bo faktycznie jest śliczny

Pająkowi to lepsza fotka by się przydała bo fajny z niego gość i może ktoś go zidentyfikuje.

Kawa napisał(a)

Dobrze, że nie pracuję w szkolnictwie... no ubiłabym

Napiszę ci co ja widzę

Widzę pole ekspansywnej, siejącej się nawłoci.
Widzę tuż za płotem samosiejki (wierzba?) Zaraz będziesz je mieć u siebie. Jak urosną to korona będzie wisieć nad twoim ogrodem.
Widzę świerka srebrnego wciśniętego w róg, który za 10 lat będzie miał minimum 8-10m. średnicy. Jedna połówka będzie u ciebie, druga za płotem. Wokół niego w promieniu 4-5 metrów będzie sucho i nic nie będzie rosło, bo korzenie będą panoszyć się w sporej odległości.

W oddali widzę drzewa które potencjalnie mogą być zapożyczonym tłem.

to ja mam jeszcze takie

tu za pęcherznicą Dominika się skryła, na grupowym nie było





i Jola ze swoją różą

Madzenka napisał(a)

U mnie jeszcze jesieni tak nie widać, ale przecież u nas zaczyna sie od 5.09, najpózniej w Polsce

U mnie jesień, bo basen zlany.. roślinki się cieszą.. bo na tu i ówdzie wystarczyło.. susza jak cholera

Moja Lavender z dziś.. na dwie strony. w oknie drzewa się przyglądają jak w lustrze. Wysokość 1,4m..a nie książkowe 60 cm

Niedzielny relaksik w domu.
A ogrod czeka cierpliwie.