Aniu Ty masz nieprzerwane pasmo sukcesów ogrodniczych
A Twoje pazurki wyglądają bardziej apetycznie niż czereśnie chyba u nas wszystkich mrozik pojechał po bandzie...
Piękne zdjęcia
Czytam że tematyka klonowa poruszona, piękne są o każdej porze, nawet zimą Ciekawe jak u Ciebie się sprawdzą. U mnie Garnet schowany daje radę, jeszcze Z Artropurpureum będę próbować od siewki. Inne delikatne chyba nie przetrwałyby mojego klimatu. Mam mało zaciszny ogród.
Tak trochę dzisiejszego ogrodu Z kwitnących, taka trochę przerwa się zrobiła, te ostatnie chłody, chyba trochę wszystko zatrzymały, ale coś tam kwitnie
Narazie złotokap, w tym roku mało dużo kwiatów.
Aronia też ma dużo kwiatów, w zeszłym roku słabo kwitła.
Pierwszy malutki rodek
Chyba 'Arabella'? Napisałaś 'płożący', co podsunęło mi pewien pomysł, bo ten powojnik może też zadarniać. W tym miejscu będzie doskonale wyglądał, ma wystarczająco dużo miejsca i chwast nie będzie ci przerastał Doskonały pomysł na tego typu powojnika
Obserwuję to też u moich, w podobnym wieku. Mam kilka bardzo witalnych, które dobrze przyrastają i kwitną (zrobię sobie notatki, przydadzą się zimą), ale np. 'Ewelinę' podzieliłam i przesadziłam, siedem lat temu i od tego czasu ledwo zipe, o kwitnieniu nie ma mowy.
Sadzenie pod drzewami na pewno piwoniom nie służy, ale kto takiego błędu nie popełnił?
U mnie jest na pewno problem z grzybem (szara pleśń) i chyba za głębokie sadzenie.
Sadziłam na odpowiednią głębokość, tylko mam wrażenie, że osiadły i to może też hamować tworzenie pąków kwiatowych. Mam plan na sierpień
Mamy takie same doświadczenia co do plewienia na glinie. W sezonie bardzo bolą mnie nadgarstki. Problem z łokciami i barkami, widać jeszcze przede mną
Chciałabym aby wszystkie moje piwonie wyglądały tak jak 'Lemon Chiffon' metr wysokości, obsypana pąkami, zdrowe, błyszczące liście, idealna piwonia Jeszcze
Na pierwszym zdjęciu z kamasją była piwonia, marchewnik na dole, po prawej
To marchewnik anyżkowy Myrrhis odorata, lecznicza bylina, ma bardzo aromatyczne liście, lekko słodkie. Można je wykorzystywać w kuchni, jak też nasiona i korzeń.
Świetne są te Twoje kanciaste Bardzo ładnie to wygląda, kanciaste, przełamane tymi półokrągłymi krawężnikami i kulki z bukszpanów, fajne to połączyłaś No i ta zieleń, super
Dzień dobry,
Prośba o pomoc w diagnozie. W sobotę tydzień temu wyjechaliśmy na krótki urlop i ze świerkami było wszystko w porządku. Dziś rano dostrzegłem to co na zdjęciu.
Oprócz tego jeszcze jakieś mini projekty wykonuję, bo lubię sobie w takim babskim zakresie coś sama zrobić.
Kupiłam sobie wiertarkę i cuduję
Takie linki na bluszcz i inne drobiazgi.
Tu moja ulubiona rabata tzw leśna na tyłach działki
Ukończyłam już moją rabatę angielską.
Może jeszcze dojdą tam kosmosy z nasion. Wszystko musi się rozrosnąć bo to byliny wszystkie.
Na razie kolor jest z niezapominajek, ale za chwilę będą piwonie, irysy, róże, czyśćce, kocimiętki.
Zdjęcie kiepskie, ale posadziłam dużo liatr, uhodowałam na balkonie takie szczypiorki i siałam łubin. Będą też floksy.
W tym roku będzie kolorowo i buszowato.
Cieszę się, bo już powoli zaczynam dzielić swoje roślinki, wymieniamy się z dziewczynami, za co jestem im ogromnie wdzięczna
Tu sobie przerobiłam rabatkę przytarasową, żeby trochę się osłonić.
Przenoszę sobie wszystko z innych dziwnych miejsc co się namnożyło, sama wiesz jak jest
Mirka - napisałam u Ciebie My jutro zaczynamy składać Trzymajcie kciuki żeby wszystko pasowało
Ania-Makao - mi przez te niskie temperatury zeszło ciśnienie na skupienie się Małżonka nad fundamentem i jego doskonałością Zobaczymy co będzie
Basia - no szukam pozytywów poprzymrozkowych, szukam
Ula - Ty masz ekstremalne warunki Ja bym chyba się poddała...
Lidka - skarpy nie da się pokazać Dół działki to mój mordor Mamy tam wielkie kupy gałęzi do pocięcia po zimowej okiści śnieżnej - nie da się foty zrobić nawet
Judith
Ola - już u TARci napisałam - kasia pestka56
Kasja, Mrokasia - fotel w dobrą stronę A ustawiony zupełnie przypadkowo, do koszenia