Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Madżenka"

Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 21:39, 14 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Izuś, prostuj opowiadanie o drobiu. Ja to mówiłam.... ? Kochamy drób i skrzydełka. Ściskam. Ta ("Ta", to skrót na mojego M.) mówi, żeś u nas była Izą, a jak wpisy czyta, to widzi Konstancję.


to jest kliniczny objaw
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 21:38, 14 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
asc napisał(a)
Madżenko ja z Wami to i na koniec świata pojadę


Aniu nie musisz na koniec świata
Powiedz tylko gdzie się 2 marca mam stawić
I Spotkanie Ogrodowiska na nartach styczeń 2012 21:36, 14 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Gaby ależ ja od tego kota płakałam delikatna jakaś
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 21:25, 14 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
gusiarz napisał(a)
Marzenko - ubaw po pachy z waszym szusowaniem - może w małopolsce kiedyś...


Nie kiedyś tylko pierwszy weekend marca
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 21:04, 14 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Gabrysia_ napisał(a)
Fajnie,że wyjazd się udał.
Zdjęcia widziałam...super


Oj bardzo się udał, tylko strasznie serce krwawiło, że nie mogę jeździć.....
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 21:03, 14 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
baraga1904 napisał(a)
...ja też w środę do ortopedy...buuuuu juz mi bokiem wychodzi to chodzenie po lekarzach...ale mus


To lepiej jedź na narty
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 21:02, 14 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
asc napisał(a)
Dzięki Marzenko za wszystko.......... Szkoda tylko, że musiałaś gapić się zamiast szusować..ale jeszcze nadrobimy..... mam ochotę wrócić do Kotliny .....


Ciekawe dlaczego w pracy mi taką piersiówkę sprezentowali????

Anula ja się już mentalnie przygotowuje na koniec sezonu. Maciek i Ania mnie odpowiednio ustawili. Od wczoraj wchodzę w domu po schodach bez ortezy Ćwiczę bo tak jak bym się musiała na nowo uczyć chodzić....
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 21:00, 14 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
KasiaWB napisał(a)
Marzenko, dzięki za relację z nart współczuję problemów z nogą, mam nadzieję, że szybko wrócisz do pełni sił. Zaglądam na bieżąco Pozdrawiam


Kasiu moze jak pozegnanie zimy z wainkowaniem zrobimy to dołączysz?

baraga1904 napisał(a)
...witam w mrozny poranek....też juz po kawie a nawet dwóch...rano obowiązkowo mix espresso z cappucino...wiem to profanacja ale tak lubię
...miłego dnia


od takiej mieszanki umarłabym na zawał Ja pijam mleko z kawą a nie odwrotnie

Magda70 napisał(a)

Dzisiaj ja zrobiłam kawę ....wstałaś już ....??... Buźka


Zeta...błagam Cię litości!!! 6.29??? toc to do Ciebie nie podobne!



Widzisz jak się odwdzięczyła dziewczyna za codzienne rozpalanie w kominku aby nie zmarzła

Urszulla napisał(a)
Obejrzałam Twoją fotorelację....i pozazdrościłam Wam wyjazdu i spotkania
Pozdrawiam.


Ula my się już zbroimy na Twoje okolice Trudno się będzie wymigać !

irena_milek napisał(a)
Marzenko....dzięki za wszystko
melduję, że nadal nie odczuwam zakwasów, tylko siniak coraz brzydszy

dostałam już nową ofertę wiosenną, ale ciekawe rośliny

jak twoja noga?


Irenko musisz jak najszybciej powtórzyć. Zabieraj córę i wnuki i w góry!

Enya73 napisał(a)
Heloł, a jak tam dzisiaj nasz zajączek?
Solidaryzuję się z Tobą, orteza na lewe kolano i orteza na prawy staw skokowy. Ale następnej okazji na spotkanie z Wami nie zmarnuję Mam nadzieję, że chociaż na zakończenie sezonu załapię się
Pozdrawiam serdecznie


No to się szybciutko lecz. A gdzie najlepiej sezon u Was zakończyć?

Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 20:55, 14 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Anula liczę, że pośmigam. Bo mnie po całym dniu stania noga nie boli
W przyszłym tygodniu wyrok Ale Maciek i synowa Ania mnie pocieszyli
Ogrodnik Mimo Woli cd 20:52, 14 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Kurcze zapomniałam o Twoim roczku!!! Trzeba było uczcić na stoku!!!
Kfiatka zostawiam aby wiosna mimo wszystko kiedyś nadeszła
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 20:52, 14 sty 2013


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
Do góry
Madżenka, jesteś niemożliwa!!!! dopiero wróciliście
ale widać było cuuuudniej niż foty to oddają, albo liczysz na to, że pośmigasz tym razem ! wulkan Jesteś
i dobrze!
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 20:50, 14 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
baraga1904 napisał(a)
... Madziu no to u was będzie beach party czyli Spotkanie Ogrodowiska na plaży...


Koniecznie!!!
ja mam siostrę w Szczecinie Nocleg już sobie zarezerwowałam !
I Spotkanie Ogrodowiska na nartach styczeń 2012 20:49, 14 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Magda70 napisał(a)
22-24 luty Gardenia


czyli pierwszy weekend marca
Ogród w skali mikro :) 20:48, 14 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ela - indywidualnie odpowiadam
Incrediball zakupiona w ilości 5 szt dopiero późną wiosną 2012. Zatem była słabiutka, malutka i się pokładała. Na dodatek mróz majowy jej liście przymroził. Zbigniew z Borów kazał wiosną wszystkie rachityczne gałązki ciachną i mocno nawozić
Wg mnie będzie piękna tylko muszę się wykazać cierpliwością. Zawsze można ja w pierwszych sezonach podwiązać.
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 20:45, 14 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Mi tylko trzeba na googlemaps pokazać i jadę
I Spotkanie Ogrodowiska na nartach styczeń 2012 20:44, 14 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Może jednak Nowosądeckie?
Z wiankowaniem możę być, ale coś mi mój góralski garbaty nos mówi, ze w tym roku to w marcu nie pojeździmy. Chyba musowo końcówka lutego ...
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 20:42, 14 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Iza od oślej w czarnej Górze do przepaści to kilka kilometrów było
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 20:40, 14 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Moi drodzy forumowicze,
Wychodzę trochę przed szereg i szefową ale niedługo kończy się zimowy sezon spotkań ogrodowiska i czas pomysleć o nowym spotkaniu
Na przekór pogodzie, warunkom atmosferycznym i w celu uwiecznienia cudnej pory roku dla każdego ogrodnika czyli zimy, proponujemy spotkanie na nartach, deskach, sankach i wszelkim innym sprzęcie który ślizga sie po sniegu


Miejsce spotkania: ..................................................................
Propozycja terminu spotkania ...................... lutego/marca 2013

Zapraszam do dyskusji nt spotkania oraz zapisywanie sie na zjazd abyśmy mogli zabukować noclegi


Czekamy na propozcyje spotkania. Ja sobie kolanko zoperuję po sezonie a na koniec lutego to ortezę narciarską kupię aby śmigać
I Spotkanie Ogrodowiska na nartach styczeń 2012 20:39, 14 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Moi drodzy forumowicze,
Wychodzę trochę przed szereg i szefową ale niedługo kończy się zimowy sezon spotkań ogrodowiska i czas pomysleć o nowym spotkaniu
Na przekór pogodzie, warunkom atmosferycznym i w celu uwiecznienia cudnej pory roku dla każdego ogrodnika czyli zimy, proponujemy spotkanie na nartach, deskach, sankach i wszelkim innym sprzęcie który ślizga sie po sniegu


Miejsce spotkania: ..................................................................
Propozycja terminu spotkania ...................... lutego/marca 2013

Zapraszam do dyskusji nt spotkania oraz zapisywanie sie na zjazd abyśmy mogli zabukować noclegi


Czekamy na propozcyje spotkania. Ja sobie kolanko zoperuję po sezonie a na koniec lutego to ortezę narciarską kupię aby śmigać
I Spotkanie Ogrodowiska na nartach styczeń 2012 20:36, 14 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Konstancja30 napisał(a)

Drób w ogrodzie. Pierwsza część opowieści należała do Pszczółki, ale za późno zorientowaliśmy się, że to trzeba utrwalić. Ja mam tylko końcówkę, a później Alina przejęła "mikrofon" i też ciekawie gadała
Pod koniec słychać, że nic nie słychać i to oddaje klimat naszego spotkania najlepiej. Dominik rzeczywiście może dostać tytuł bohatera, że to przetrzymał

http://youtu.be/W1LQ_CEwqTY




przejście od być albo nie być kury w ogrodzie do chrabąszcza boskie )) ...


Ta dyskusja wymaga kronikarskiego utrwalenia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies