Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "polinka"

Kiedyś będzie tu ogród 09:28, 06 wrz 2017


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
TUTEK napisał(a)
ania wybacz ale wpadłem w fazę opuchlakową powiedz jaki masz plan walki z nimi. poczytałem i rzeczywiście wrotycz piołun a nawet podobno szałwia lekarska działają nie mowiąc o gryce
jedż na grzyby!! - odpoczniesz odsapniesz nabierzesz MOCY


Jeśli mogę się odezwać w sprawie walki z opuchlakami to u mnie skuteczne były dwa sposoby-Decis i wrotycz.
w pierwszym (mniejszym )ogrodzie używałam wywaru z wrotyczu do podlewania. Gotowałam ten wywar przez cały sezon Od tego czasu wrotycz dodaję do każdej gnojówki-odpukać opuchlaków nie mam W drugim większym ogrodzie za radą Toszki użyłam Decisu. Po jednej aplikacji rabata czysta.
Zdaję sobie sprawę, że w duużych ogrodach takie jak Wasze, sprawa jest utrudniona ze względu na powierzchnię nie wyobrażam sobie na 50 ar biegać z wywarem z wrotyczu ale z własnego doświadczenia wiem, że Decis daje radę.

Czytam Was cały czas i jestem pełna uznania dla Ciebie Aniu i dla Tutka, że tak walczycie o zdrową glebę w ogrodzie! Nie wszyscy przyjmują do wiadomości, że to podstawa dla rośllin.

Buziaki
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 22:00, 04 wrz 2017


Dołączył: 30 gru 2016
Posty: 1341
Do góry
polinka napisał(a)
Byłam dzisiaj w lesie po paproci muszę poo serwować jak się zachowują.
Zrobiłam probe dekoracji. Trzeba jeszcze gipsowke sobie wyobrazić




nooo wyobrażam sobie, ale mnie pasuje to:
https://www.google.pl/search?q=dzika+marchew&client=firefox-b&dcr=0&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahUKEwju5vuoqIzWAhXFaFAKHe76AEUQsAQILA&biw=1472&bih=936
jeszcze kwitnie na miedzach, w wazonie stoi nawet 2 tygodnie .
Co do trzcinników mam swoje spostrzeżenia, od 3 lat nie mają rdzy, ale skąpię im wody podczas podlewania.
Ogród w Cichym Dworku 19:52, 04 wrz 2017


Dołączył: 04 maj 2017
Posty: 1014
Do góry
polinka napisał(a)
Dziewczyny zostawcie to dzielenie na wiosnę jak trawy ruszą

Paulinko jakoś czasem nie mogę się powstrzymać aby nie rozdzielić a dziś dokupiłam następną no ta już nie będzie dzielona
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 16:00, 04 wrz 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
polinka napisał(a)


Aniu, ja nie jestem ekspertem w trzcinniku Musiałabyś pytać się Gosi Malkul lub Navigatorki. Nie lubię traw, które się wykładają, są nieporządne z wyglądu a do tego łatwo łapią choroby i dlatego rezygnuję z trzcinnika.

Miskanty na pewno nie dadzą Ci osłonięcia w maju. To dopiero następuje w czerwcu. Dużej różnicy między ML a Gracilimusem nie ma. Jak dobrze kojarzę gracek startuje ok.dwóch tyg, wcześniej od ML ale bardzo dużo zależy od stanowiska. W drugim ogrodzie mam 45 szt Gracilimusa i 7 szt. jest w miejscu gdzie przez cały dzień jest słońce plus do tego mają najwięcej podlewania, i te 7 szt. nie dość, ze najszybciej ze wszystkich wystartowały to w tym momencie mają prawie 2 m. Dodam, że pokrzywę dostały 4 razy w sezonie.

45szt gracimilusa pokaż błagam Cię!
chyba wybiorę tą trawę, stanowisko słoneczne dopóki glediczja nie urosnie czyli jeszcze z 10 lat, potem pewnie i tak mnie korcić do zmian będzie
Nowocześnie u Kasji...kiedyś będzie:-) 14:00, 04 wrz 2017


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Do góry
polinka napisał(a)
Trzymam kciuki za klona i gratuluję wygranej bitwy z kuną

Klonowa bitwa chyba będzie jednak przegrana...nic nie zapowiada zwycięstwa.
Ogród w Cichym Dworku 09:58, 04 wrz 2017


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Dziewczyny zostawcie to dzielenie na wiosnę jak trawy ruszą
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 09:34, 04 wrz 2017

Dołączył: 02 kwi 2015
Posty: 722
Do góry
polinka napisał(a)


Pewnie, że pokażę ale to jeszcze trochę


jesień czy później to trochę ?
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 22:29, 03 wrz 2017


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
iwonkap napisał(a)


polinko pokaz jak będziesz sadzila cisy na kostki, bo kusi mnie jeszcze w jednym miejscu taki zabieg i nie wiem ile sadzonek potrzeba


Pewnie, że pokażę ale to jeszcze trochę
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 22:28, 03 wrz 2017


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
anna_t napisał(a)

no tak tylko czy przyslonięcie w rdzy to dobry wybor? czy nie za duzo zachodu wymaga ta trawa..
ty raczej też z niej rezygnujesz?
a powiedz mi jest różnica w starcie między ml a grackami?


Aniu, ja nie jestem ekspertem w trzcinniku Musiałabyś pytać się Gosi Malkul lub Navigatorki. Nie lubię traw, które się wykładają, są nieporządne z wyglądu a do tego łatwo łapią choroby i dlatego rezygnuję z trzcinnika.

Miskanty na pewno nie dadzą Ci osłonięcia w maju. To dopiero następuje w czerwcu. Dużej różnicy między ML a Gracilimusem nie ma. Jak dobrze kojarzę gracek startuje ok.dwóch tyg, wcześniej od ML ale bardzo dużo zależy od stanowiska. W drugim ogrodzie mam 45 szt Gracilimusa i 7 szt. jest w miejscu gdzie przez cały dzień jest słońce plus do tego mają najwięcej podlewania, i te 7 szt. nie dość, ze najszybciej ze wszystkich wystartowały to w tym momencie mają prawie 2 m. Dodam, że pokrzywę dostały 4 razy w sezonie.
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 22:21, 03 wrz 2017


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Mazan napisał(a)
Polinka

Turzyce nie są trawami i ten fakt należy sobie dobrze zapamiętać, choć należą do jednoliściennych. To ciborowate, a cechą wspólną ciborowatych jest wymaganie wilgotnego podłoża i suchszego powietrza ze względu na transpirację. Na stepie wiatr osusza, choć w tej tak licznej rodzinie znajdziesz rośliny na wszystkie stanowiska. Często spotykana w ogrodach turzyca japońska czy nowozelandzka nie są w naszych warunkach mrozoodporne stąd ich przydatność jedynie w ogrodach ozdobnych, a przecież mamy ok. 100 gat rodzimych carexów. Cięcie/koszenie jest uzależnione od gatunku, a czasem wymaga jedynie czesania bądź lekkiego przycięcia wiosennego suchych wierzchołków oraz wycięcia źdźbeł z kłosami.
Prawdę mówiąc nie wiem co jeszcze napisać, gdyż turzyce, śmiałek czy drżączka to dla rolników uciążliwe chwasty, likwidowane niskim koszeniem.



Pozdrawiam


Walerek pisałam o tym w związku z naszymi wcześniejszymi rozmowami i Twoją podpowiedzią o evergoldach. Do tematu wrócimy na priv za jakiś czas ok.?

Spokojnego tygodnia
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 22:18, 03 wrz 2017


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
beta napisał(a)
no i cudnie z tymi paprociami
z gipsówką będzie git
gipsówka też długo wytrzymuje...z powodzeniem możesz ją kupić kilka dni wcześniej
pozdr


Dzięki Betko Wiadomo, ze przyjdzie szkło, jedzonki, stół się zapełni i też będzie inaczej ale myślę, że próba wypadła ok.
Gipsówkę nabędę wcześniej.
Buziaki
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 22:16, 03 wrz 2017


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Juzia napisał(a)


Hahahaha!

A wiesz....jakbym miała widok na góry za oknem...to bym ogrodu nie musiała mieć.
Może bardziej w warzywa bym poszła


Nie wierzę
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 22:15, 03 wrz 2017


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Juzia napisał(a)


No właśnie...o dziwo...się nie bałam aż tak bardzo


A może tak się widokami zafascynowałaś, że zapomniełaś o lęku?
Na Łowieckiej 22:08, 03 wrz 2017


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
Do góry
polinka napisał(a)


Cześć Kochana Ilonko)

Tradycyjnie w niedzielę przed południem jestem u Ciebie
U mnie też LU jest ogromna i uwielbiam ją za tą bujność. Marta Zielona też ją ma i również twierdzi, że to gigant wśród rozplenic.

Buziaki niedzielne

O! Jak miło! Myślałam o Tobie
Muszę ją podpatrzeć jak się prezentuje na tle Twojego pięknego ogrodu. U Ciebie wszystko rośnie takie dorodne, że aż się boję Mam nadzieję, że ją pokazywałaś bo jak nie to się upomnę
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 21:50, 03 wrz 2017


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
polinka napisał(a)
Ja tam lubię wrzosy Białe są w Brico...


O!!! Może do brico...
A może zielone chryzantemy domniejszej doniczki...?
Wymyślam
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 20:29, 03 wrz 2017

Dołączył: 02 kwi 2015
Posty: 722
Do góry
polinka napisał(a)


Toszka, kostki moje mają 90x90 cm i takie same zrobię z cisa.MA być wąsko bo ogród mały



polinko pokaz jak będziesz sadzila cisy na kostki, bo kusi mnie jeszcze w jednym miejscu taki zabieg i nie wiem ile sadzonek potrzeba
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 20:02, 03 wrz 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
polinka napisał(a)


Nie doradzę o trzcinnikach...oprócz szybkiego startu, na razie niczym innym mnie nie zachwyciły ale faktem jest,że chyba nie ma innej wysokiej trawy, która da Ci Aniu szybkie przysłonięcie.

no tak tylko czy przyslonięcie w rdzy to dobry wybor? czy nie za duzo zachodu wymaga ta trawa..
ty raczej też z niej rezygnujesz?
a powiedz mi jest różnica w starcie między ml a grackami?
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 19:47, 03 wrz 2017

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4171
Do góry
Polinka

Turzyce nie są trawami i ten fakt należy sobie dobrze zapamiętać, choć należą do jednoliściennych. To ciborowate, a cechą wspólną ciborowatych jest wymaganie wilgotnego podłoża i suchszego powietrza ze względu na transpirację. Na stepie wiatr osusza, choć w tej tak licznej rodzinie znajdziesz rośliny na wszystkie stanowiska. Często spotykana w ogrodach turzyca japońska czy nowozelandzka nie są w naszych warunkach mrozoodporne stąd ich przydatność jedynie w ogrodach ozdobnych, a przecież mamy ok. 100 gat rodzimych carexów. Cięcie/koszenie jest uzależnione od gatunku, a czasem wymaga jedynie czesania bądź lekkiego przycięcia wiosennego suchych wierzchołków oraz wycięcia źdźbeł z kłosami.
Prawdę mówiąc nie wiem co jeszcze napisać, gdyż turzyce, śmiałek czy drżączka to dla rolników uciążliwe chwasty, likwidowane niskim koszeniem.



Pozdrawiam
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 19:02, 03 wrz 2017


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42139
Do góry
polinka napisał(a)


Tylko jest jeden problem...póżno rusza wegetacja


Hahahaha!

A wiesz....jakbym miała widok na góry za oknem...to bym ogrodu nie musiała mieć.
Może bardziej w warzywa bym poszła
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies