Opcja 2 - bardziej uporządkowana

AsiaK_Z napisał(a)

Oki a czy pokazywałaś tę rózię? czy ja tego nie zakodowałam? hmmm

Noooo..pokazywałam ale dla Ciebie..obfocę ją raz jeszcze

Opcja 1 - trochę mniej uporządkowana

Madzenka napisał(a)

Moja perovskia jak zwykle się pokłada, przycięłam ją bardzo mocno, nie nawoziłam i znów wielka i po deszczach leźy

Moją deszcz solidny też kładzie.. ale obfitych ulew nie było to stoją.. muszę sfotografować perwoskią u sąsiadki.. jest idealna... wielka, stoi i obłok kwiatów.. po prostu piękna.. i wysiała się budleja.. pod kolor.. ale to super wygląda.

A u mnie broszki.. tych do ubrań nie lubię, ale w naturze uwielbiam.

Dorota123 napisał(a)

Kurcze u Ciebie to nawet motyle dopasowują się do kwiatków. Wyglądają na tych kwiatach jak piękna broszka na sukience.

Broszki są teraz w modzie... a te o zmiennej konfiguracji to moje ulubione ..

nicol21 napisał(a)

Sebuś jak tam Twoje silver dollar's ? Zaczynają już czy one jakoś później?
bo mam kolejny pomysł na rabatkę do rodziców i one są i ładne i dość duże prawda? Masz też lime light? Jesli tak to które są większe? i czy silverki się wybarwiają na jesien na rózowo?
Ehhh liczyłam na więcej zdjęć..... a tu tak malutenko jest. Może się poprawisz ?

Ewelina - one u mnie jeszcze pakow nie mają, właściwie one u mnie końcem sierpnia zaczynaja być ładne. Jeśli teraz miałbym wybierać hortensje to byłyby to Polar Bear Dużo osób na forum je ma i chwali za szybkie kwitnienie.

Tnę je ostro i jakieś 1.5 metra będą mieć w tym sezonie. Wydaje mi się, że Limelight mimo wszystko większe urosna, choć tych drugich nie mam Ale obserwuje je u innych
Silvery jednak kocham właśnie za to wybarwienie, dość szybkie zresztą.

Parę fot - to one 4 sierpnia



Połowa września 2015- bardzo sucho miały, wiec marne. Zresztą tu widać, że kwiaty jeszcze nie do konca się rozwinęły, a już są przypudrowane jak to Danusia mawia



Połowa października

...to co lubię...

Witam

Oto zdjecie mojego trawnika
Po zasianiu byl piekny, zielony a teraz jest coraz gorzej

Podlewanie jest automatyczne
Zrobilem badanie gleby i zalecenia jakie otrzymalem: zasilic dwukrotnie w odstepach 2-3 tyg fosforanem amonu 3kg / 100m2

Moze ktos pomoze i cos jeszcze zasugeruje? Bede niezmierne wdzieczny

Pozdrawiam

Musiałam dziś posadzić liliowce od Bogdzi. Przy okazji wykopałam jednego mojego, nawet nie zdawałam sobie sprawy że żeby go przewieźć potrzebna była mi taczka



A to miejsce jest już trzeci raz obrabiane i ciągle mam z nim problemy. Koło samego kompostownika próbowałam zrobić hostowisko, ale hosty niestety nie mogły się przebić przez namoczoną glinę. Do tego kurdybanek zarastał na potęgę. Więc trafił tam mój żółty liliowiec (nawiasem mówiąć gdyby ktoś chciał takiego jedna sadzonka jest). Pozostała tam jedna Irenkowa hosta, największa.

A reszta odchwaszczona i wstępnie zaadaptowana tak wygląda. Liliowce od Bogdzi siedzą w ziemi, bardzo porządnie przycięte przez Bogdzię.




Oczywiście trawnik do koszenia, kancik do poprawienia i chyba wysypię korę, żeby mi nie zarosło znów.

lindsay80 napisał(a)

Taka niespodzianka mnie spotkała właśnie - przyjechała konstrukcja mebli!

Ale super! Jak dojdą poduchy to dopiero będzie wypas

Iwk4 napisał(a)

Ewa, a jakie ona ma kwiaty?

Takie

makkasia napisał(a)

Zachwyt po prostu!

Hej Asiu
u mnie po zeszłotygodniowej powodzi część skarp się mocno osunęła i trwa walka o ich doprowadzenie do stanu pierwotnego. Dobrze, że nic nie nasadziłam bo bym się chyba pochlastała
Rośliny czekają w donicach a tam gdzie miały trafić istny armagedon - ale co tam. Cieszy mnie już nawet fakt, że czekają
O dziwo przeżył świeżo wysiany trawnik i tyle trochę spłynęło
M się uparł, że teraz wysiewamy i koniec kropka No chociaż tyle się w nim ogrodnika obudziło to nie chciałam gasić zapału Za chiny nie zrozumiem co oni mają z tymi trawnikami


Kilka dni temu zrobiłam też nasadzenie w miejscu gdzie są hakuro.
Mam tam teraz zestaw który od dawna mi się marzył czyli hortensja limelight i gracki. Wiem, że już jest oklepany okrutnie ale cóż Trochę też poeksperymentowałam i dodałam liatry alba, ostróżkę magic fountain dark blue, przetacznik niebieski i dzwonek brzoskwiniolistny grandiflora.
Ma być biało-niebiesko rabata kwiatowa. Czy się uda zobaczymy na wiosnę


Póki co szaleją donice i pomidorki koktailowe




Na pocieszenie doczekałam się kwitnienia oncidium

Pszczelarnia - miałam 2szt Mermaid,ale ona jest mało odporna na mróz,corocznie przemarzały do kopczyków,aż ostatniej łagodnej zimy całkowicie padły.
Ale ja ich nie okrywałam,tylko kopczyk. Możliwe,że gdyby pędy nabrały grubości,to wytrzymywałyby nasze zimy.

Agania - u mnie róże,miód,mydło i powidło :
Teraz czas rozwarów nastał

Dziś przegląd róż na herbacianej:
Ashram - bardzo długa trzyma kwiaty. Najbardziej na razie ją lubię, bo cały czas kwitnie od czerwca.:

Westerland - szybko przekwita, dostałam jako gratis. Kwiaty zrzuciła bardzo szybko. Zdrowa.:


NN - karteczki z nazwą brak. Jeszcze w doniczce. Obserwuję.


Charles Austin - czekam na kwiaty, stoi w doniczce, w podglądzie grafiki ma bardzo różne kolory. Od żółtego, morelowego po różowo-brzoskwiniowy :

Summer Song. Cudna u Mirelki. U mnie pierwszy kwiatek :


Augusta Luise - przesadzana nie kwitnie. Buduje krzaczek. Muszę cierpliwie poczekać na nią.
Abraham Derby - ma bardzo zmienny kolor. Od różu do morelowego ...


Do wszystkiego kocimiętka i szałwia i Melica Ciliata. Ale już zaczęła sypać nasionkami. Zebrałam z kłosków nasionka.

hanka_andrus napisał(a)

Kto chciał zobaczyć moje pomidorki? Proszę bardzo!

Haniu ! to ja chciałam zobaczyć ...obrodziły ,że ho ho....wielkie i wyglądają na smaczne

a taką lilie "prababcię " mam i ja moja Babcia mówila na nie"bociany"

chyba dlatego ,że pąki ma jak bociani dziób

Przycięłam róże. Za chwilę wystartują na nowo: