Witam!
Na trawniku pojawił się "mały" problem.
Co to za świństwo wyrosło? To znaczy mnie się podoba, ale rodzicom nie za bardzo. Pryskali to środkiem na chwasty, ale nic nie dało. Są małe i twarde. Na forum, tutaj, wyczytałem, że to mata z rozchodnika, ale gdy wpisuję coś takie w google, to wyskakują mi o wiele wyższe rośliny z pąkami kwiatów.
Ten chwast jest mały i twardy. Kiedyś dziadek to przyniósł i prosił, żeby nie wykopywać, bo mu się podoba. Teraz tego jest pół boiska i pół sadu. Jak się tego pozbyć?

Chyba nie pisałam, ze pozachwycałam się lawendą?
Piękna jak co roku

Miło, ze załapałam się na sexmasterkę Zawsze wiedziałam, ze kobitki u nas na forum mają rozliczne talenty i powinny rozwijać skrzydła

A w temacie książeczek to dla dziewczynek mogę polecić nasze zeszłotygodniowe odkrycie
Ksiezniczka Jula smok i rycerze niedorajdy


Bardzo dowartościowuje dziewczynki, ze one też mogą zostać bohaterem
(serio - nie należny się kierować różem na okładce)

Pod ziemią i pod wodą też było fajne. Mizielińskich mamy chyba wszystko, bo ich uwielbiam

Już większą nie będzie

Basilikum napisał(a)

ach und och
jezowka przesliczna a z ta broszka to juz calkiem cud natury.
zakamarki jak zwykle super
ja tez prasuje jak pada

Coraz bardziej lubie cykać broszki

Ja bym taki narożnik w koncie prostym obsadzała w taki sposób po lewej proste nasadzenia jedno lub dwu rzędowe, narysowałam jeden rząd, rozchodniki są ok

Dzięki dziewczyny
Aniu, mi też kurczaki bardzo się podobają i spróbuję dokupić jeszcze kilka
Makusia mam jeszcze derenia pagodowego na nóżce też jest fajny.
O taki:


Stożki bukszpanowe posadziłam tak jak wcześniej zaplanowałam...
M mówi że rura prowadząca do budynku jest głęboko i wychodzi pod betonowym kręgiem. Wykopałam wielki dół wokół studzienki i na nic nie natrafiłam

Jutro pokażę wam zdjęcia bo jeszcze nie dokończyłam
Posadziłam 2 stożki, 1 kulę, 3rozplenice, 3 białe jeżówki. Zostały mi do wsadzenia żurawki i może jakiś trawy.

rojnikowe poletko

mieszanka roślin dla owadów. Dziecko przyniosło nasiona e szkoły a matka posiała

powojnik kwitnie drugi raz a już przestałam w niego wierzyć

No to teraz trochę objaśnień do malunku:



Ponumerowałam sobie planowane rabaty. Oczywiście dookoła ogrodu przy płocie są wydzielone 10,11,12,13,14,15,18.
Na dwunastce już rosną jałowce Blue Arrow, na trzynastce jałowce chińskie. Wynika to z tego, ze nie lubuę tui.
14 - planuje Miskanty Gracillimusy w rzędzie. Podobnie jak u Malkul - śliczne je ma .
15 - mam tam na przemian berberysy i trzmieliny na części przedniej. Z tyłu domu rosną na niej maliny.
10 - nie mam jeszcze pomysłu, jak iglak, to tylko cisy albo jałowce. Ale osobiście wolałabym jakieś wysokie trawy przed nimi.
17 - będą chyba bukszpany i jakaś ładna trawa w żwirku

2 - lawenda, i będzie jej jeszcze więcej
7,8,9 - to teraz juz jedna długa rabata na skarpie. Najwięcej do myślenia. Obecnie rosną na szczycie cztery Świerki Alberta GLobe, jedyna tuja Teddy Bear, Ostnica Palmowa i Ognik.

6 - rabata pod oknem. Właśnie mi padła tam magnolia Ma tam być rabata kwiatowa z łubinem i mieczykami w roli głównej.

5 - jedyna moja gotowa rabata. Pęcherzyce i Ostnica Pony Tail (zdjęcie sprzed miesiaca)


11 i 16 jeszcze nie wiem. Na 11 rośnie SPartina oraz jakaś turzyca dzika jak diabli. Rośnie wszędzie.

Niebieskie na dole po lewej to będzie klepisko i palenisko na bogracz.

Gardener27 napisał(a)

Ogrodowe w pełnej okazałości Bukietowe dopiero w powijakach

cudne masz ogrodówki, bzyczki śpiące na kwieciu fascynujące

Pozdrawiam

i jeszcze dzisiejsze zbiory z balkonu



są jeszcze ogórki i cukinie ale to pokażę następnym razem, nie mam zdrowia do tych roślin. Liście żółkną, jakaś zaraza je łapie i siedzi na nich mszyca ech ....

A u mnie jak zawsze gonitwa i gonitwa brak czasu na życie i spokój, w tym tygodniu jutro do pracy ehhh Ale po niedzieli jest poniedziałek tym się pociesze i fotki na pocieszenie wstawiam dla os co kochają wyspy

A teraz fotki rabaty i miejsca na Marikena z zawijaskiem bukszpanowym z innej perspektywy Nie śmiać się z mojego nieudolnego nawożenia trawnika, śpieszyłam się przed burzą i wyszło jak wyszło

I zdjęcia z połowy lipca

Chce dokupić dwie Limki w to miejsce pod ścianą gdzie jest przerwa. Co prawda przerwa nie bez powodu powstała jest tam dość sucho (okap dachu jest sporo wysunięty) Przy ostatnich deszczach sprawdzałam leje gdzieś na 15 cm kory za tawułami ( tawuły ładnie podlane były). Miejsce od ściany do kamienia to jakieś 70 cm do tawuł będzie jeszcze jakieś +20 cm czy jest sens tam sadzić te Limki? Nie będzie im za ciasno?
Nie chce żeby zasłoniły kiedyś całkiem tawuły. Wiem że podlewać będzie trzeba to na bank na pewno dużo dłużej niż inne żeby się ładnie korzenie rozrosły.


Doradźcie plisss

ewsyg napisał(a)

Podoba mi się bardzo ta z zielonym, niemal szmaragdowym okiem!