Moje drogie wystarczy dla wszystkich Irenka jak zwykle hurtowo kupiła, Wieloszka chyba z zamknietymi oczami już tam jeździ a ma kobieta hektarów, Madzia i Ja się obkupiłyśmy i jeszcze jest duuuuużo
Tylko spokojnie bo Bukszpanowy Pan zwietrzył interes i lekko zaczyna podnosić ceny z 8 do 10 zł za takie wielkie pachruszcze.
Więc wiosną liczycie pojemność aut (jak podacie markę samochodu to oszacujemy) liczbę którą jesteście w stanie zabrać Mi do bagażnika (mam relatywnie mały) mieści się 20 szt do bagażnika i z 10 na tylnie siedzenia, bo z bryłą korzeniową są naprawdę duźe albo kulki albo juz wysokie na żywopłocik.
Na tej samej plantacji kupowałam laurowiśnie
Ale mi zrobiłaś niespodziankę, to ja wertuję wszystko w poszukiwaniu bukszpanów a tu taki widok mi serwujesz.
Wczoraj to nie mogłam wyjść z twojego wątku i chyba będę go musiała bardzo dokładnie przejrzeć, bo jestem ciekawa co też tam jeszcze ukrywasz Taka plantacja.... no po prostu muszę tam pojechać, już zapowiedziałam mojemu M, że do jego rodzinki trzeba skoczyć, żeby nie było że tylko po bukszpany. M jeszcze z lekka zdezorientowany jest jak ja chcę do samochodu 50 bukszpanów upchać, dam radę, muszę dać, najwyżej ktoś na plantacji zostanie pilnować pozostałych....haha... Normalnie takiego powera dostałam, że najchętniej to jutro już bym jechała.
Marzena dzięki serdeczne
A ja siem próbujem kiełbas na ognisko doliczyć i nie mogę... I litrów cytrynówki
Alina
Ania Asc Ania synowa przyszła
Iza
Irenka a Waligóra?
Finka a Marcin?
Madżenka a Adam Małżonek?
Anieszka (? Nocleg zarezerowała ale się prosze o potwierdzenie ) z ????
Gaby3003 i pytam jak Danuś i Witek Mąż?
Mało nas do pieczenia chleba .... .
No mało co to się porobilo przecież na nartach nie trzeba jeździć!!!! Dotrzymamy towarzystawa z Ewą na saneczkach
A ja siem próbujem kiełbas na ognisko doliczyć i nie mogę... I litrów cytrynówki
Alina
Ania Asc Ania synowa przyszła
Iza
Irenka a Waligóra?
Finka a Marcin?
Madżenka a Adam Małżonek?
Anieszka (? Nocleg zarezerowała ale się prosze o potwierdzenie ) z ????
Gaby3003 i pytam jak Danuś i Witek Mąż?
o lubieżnie nieskromnych planach delektowania się obrobionym ogrodem z perspektywy leżaczka (i to jeszcze na szaro zrobionego co jest absolutnie lubieżne estetycznie )
przypomniałam sobie o pergoli co ma zaistnieć ... i aż dziw, że winkiem tego nie uczciłam ... byłam dzielna powstrzymałam się
rozmarzyłam się na myśl, że to dla mnie stół kiedyś z banicji zostanie wezwany
i jak już mi się zrobiło błogo niczem w niebie na niemoimleżaku pod niemoją pergolą i tak nastawiona wlazłam w link ... i umarłam ... o żesz !!!!! ale majsterszyk ))) ...
ciotka samo zło ... ... buziam
Ciotko samo dobro przed kolejnym zjazdem na Dolnym Ślasku latem się nie wymigasz i będzie winko pod pergolą na kanapach
I już naprawdę uciekam bo sie muszem skupić na donicach