Ale mi zrobiłaś niespodziankę, to ja wertuję wszystko w poszukiwaniu bukszpanów a tu taki widok mi serwujesz.
Wczoraj to nie mogłam wyjść z twojego wątku i chyba będę go musiała bardzo dokładnie przejrzeć, bo jestem ciekawa co też tam jeszcze ukrywasz Taka plantacja.... no po prostu muszę tam pojechać, już zapowiedziałam mojemu M, że do jego rodzinki trzeba skoczyć, żeby nie było że tylko po bukszpany. M jeszcze z lekka zdezorientowany jest jak ja chcę do samochodu 50 bukszpanów upchać, dam radę, muszę dać, najwyżej ktoś na plantacji zostanie pilnować pozostałych....haha... Normalnie takiego powera dostałam, że najchętniej to jutro już bym jechała.
Marzena dzięki serdeczne
Gierczusia- zaraźliwe jak diabli, jak pojadę pierwsza to nie wiem czy coś jeszcze dla ciebie zostanie, no może po znajomości coś ci odpalę Ja też tą benzynę przeliczam i wymyślam powody dla których Wrocław trzeba odwiedzić, a bukszpaniki to niby tylko tak po drodze
A i jeszcze konkurencja, kto więcej do samochodu zmieści by się przydała, o motywację uczestników bym się nie martwiła Ciekawe tylko co właściciel by sobie pomyślał i nazwy Ogrodowisko nigdy by nie zapomniał
No najlepiej duuuużym autem z przyczepką . Gosiu pisałaś u mnie o mostku może pokarzesz jakieś fotki ,ja przy swoim muszę na wiosnę przesadzić praktycznie wszystko bo coś się gęsto tam zrobiło
Dziewczynki - ja do Marzenki pisałam ws. plantacji bukszpanowej. Będę wiosną kupowała - to może razem w jednym czasie się ugadamy? Ja wprawdzie muszę zasuwać z Krakowa, ale, co mi tam - może jeszcze kogoś z Krakowa zachęcę i się spotkamy na plantacji ???