Basiu aż mi się chce przytoczyć zdjęcie jak to wyglądało jeszcze całkiem niedawno. Jak czytam takie wpisy to od razu milej mi się robi i troski dnia codziennego mijają Dziękuję bardzo.
Tak było w 2011

Reniu ja nie mogę tu być za często, bo jak się tak napatrzę na takie cuda jak u Ciebie sobie rosną, to póżniej wszystko bym chciała , a mój ogródek nie jest z gumy hi Masz ładną werbene, ja swoja zasiałam, ale mi nie wyszła, chyba za wcześnie , bo w marcu czy na początku kwietnia do gruntu to chyba zmarzła czy cóś

Nie masz wyboru skopiuje te Twoje roze - skoro juz powiedzialas ktore tak pieknie rosna dzieki

Ps. Sposob na puste miejsca genialny

Rozpływaj się ,i ciesz sie bo jest z czego
Scianka ,to tez moje ulubione miejsce...cudnie

Zguba się znalazła witaj, cieszę się, że Ci się podoba.
Miód malina mówisz albo różowiasta pomadka pozdrowionka i pokazuj się częściej.

HAniu jak ja lubię wpadać do Ciebie- czas na chwilę staje w miejscu i oddech się uspokaja. Ślicznie!

Rozpływam się z radości, że ktoś tak samo odbiera moją instalację i że zdjęcia to przekazały Ten powojnik to Krakowiak.
Dalia to Franz Kafka
Coraz więcej kwiatuszków

hej Renatko wpadłam się pozachwycać , a jest czym mmm... dale , powojniki róże, płotek , ściana o warzywniku nie wspominając , wszystko miód malina no ! jest na czym oko zawiesić bardzo ładnie

Ostatnie pąki Charlesa Austina


Lavender Flower Circus tłoczy nieprzerwanie i ma metr wysokości