Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Gosiniak"

Igiełkowy ogródeczek 19:29, 19 sty 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Gosiniak napisał(a)

Piękne zestawienia cebulowych pokazałaś
Potwierdzam, żółte krokusy są zawsze mniejsze.. ale jak jest ich dużo to i takie maleństwa są ładne i żółte są u mnie zawsze jako pierwsze

Czyli ja nie mam jakiejś mikro odmiany, a żółte też mi najpierw kwitną, więc wszystko się rozkłada w czasie i trwa dużej, a jak cieszą te pierwsze, nawet jak malutkie, prawda?
I koniecznie gęściutko trzeba sadzić, siostra w zeszłym roku posadziła, ale za duże odległości zrobiła i sama stwierdziła, że nie ma tego efektu.

Krokusy się zagęszczą Poza tym może sobie je rozsadzić .... i pierwsze najbardziej cieszą ...
wstawiam u siebie jak szybko krokusy się rozrastają....... tylko w trawniku tak szybko nie przybierają na ilosci..chyba z trawą konkurują o skłądniki pokarmowe...
Igiełkowy ogródeczek 16:40, 19 sty 2013


Dołączył: 15 kwi 2012
Posty: 5860
Do góry
Gosiniak napisał(a)

Gosia mi wczoraj spuchł mózg, ktorego nie mam... Więc nie wiem co lepsze nadrabiać zaległości czy imprezować z dziewczynami Bo jeszcze mam do wymiany kanapę. Gdyż z powodu braku pampersa w moim rozmiarze i oszczędności poczynionych przez Zete (na rzecz donic) popuściłam....


A te roslinki jako inwestycja to mi się i bardzo taka koncoecja startegiczna spodobala. Córkę przekonam, że jej kawalerka zakopana w ogrodzie nie miałaby takiej stopy zwrotu jak rosliny w ogrodzie... Przecież ceny mieszkań spadają a ceny rośli rosną, nawet nie wprost proporcjonalnie do siły wzrostu

Marzena- to musisz koniecznie do Zeci napisać, podyktuję ci, co by twój mózg bardziej się nie musiał nadwyrężać- to w przypadku gdyby jednak był:

Droga Zeto związku z zaistniałą sytuacją, domagam się natychmiastowej wysyłki kanapy z zamontowanymi wkładami pampersowymi, które to chronić ją będą w przyszłości, która przypuszczam nadejdzie w dniu dzisiejszym między godziną 20.00-24.00 przed niechybnym zalaniem. Proszę o jak najszybszą wysyłkę towaru


Myślę, że jak takich magicznych słów użyjesz, jak stopa zwrotu i wprost proporcjonalny podział zysku za x lat po sprzedaży ów roślin zakupionych zamiast owej kawalerki to córka nie będzie zadawała więcej pytań i niechybnie wyrazi zgodę na tę jakże opłacalną inwestycję


a gdzie takie kanapy siem zamawia....
Igiełkowy ogródeczek 12:36, 19 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Multifiori- zamówiłam u nich powojniki w zeszłym roku w promocji wiosennej, teraz też taką mają, za jednego powojnika płaciłam ok 18 zł, w szkółce 25, więc nie ma się nad czym zastanawiać, oczywiście trzeba sobie przeliczyć, ja brałam więcej sztuk, więc dużo zaoszczędziłam, a sadzonki super zabezpieczone, pięknie rosły i kwitły. Bardzo udany kontakt, pytali kiedy dokładnie chcę wysyłkę, wszystko na maila, nie musiałam ani razu się denerwować, bo o wszystkim byłam informowana, że wysłano, jaki kurier itd. W futuregarndns też było ok, jednak mimo mojej wyraźnej prośby nie dali znać konkretnie kiedy wyślą i nie przysłali informacji, że wysłali towar, dobrze że byłam w domu akurat, bo inaczej, wiadomo to żywy towar im wcześniej rozpakowany tym lepiej- tylko to mam im do zarzucenia, sadzonki ok i wysyłka szybka, tylko informacja trochę kuleje. Takie są moje doświadczenia.
Gdzieś na końcu świata... 12:27, 19 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Polecam różę chopin, bez nich ani rusz w ogrodzie, cudne są, to ta ze zdjęcia, jak dla mnie numer 1.
Igiełkowy ogródeczek 12:23, 19 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Justyna- to nie historyjka to fakt oczywisty i tego się trzeba trzymać
Igiełkowy ogródeczek 12:22, 19 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
asc napisał(a)
Piękne zestawienia cebulowych pokazałaś
Potwierdzam, żółte krokusy są zawsze mniejsze.. ale jak jest ich dużo to i takie maleństwa są ładne i żółte są u mnie zawsze jako pierwsze

Czyli ja nie mam jakiejś mikro odmiany, a żółte też mi najpierw kwitną, więc wszystko się rozkłada w czasie i trwa dużej, a jak cieszą te pierwsze, nawet jak malutkie, prawda?
I koniecznie gęściutko trzeba sadzić, siostra w zeszłym roku posadziła, ale za duże odległości zrobiła i sama stwierdziła, że nie ma tego efektu.
Igiełkowy ogródeczek 12:17, 19 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Gosia mi wczoraj spuchł mózg, ktorego nie mam... Więc nie wiem co lepsze nadrabiać zaległości czy imprezować z dziewczynami Bo jeszcze mam do wymiany kanapę. Gdyż z powodu braku pampersa w moim rozmiarze i oszczędności poczynionych przez Zete (na rzecz donic) popuściłam....


A te roslinki jako inwestycja to mi się i bardzo taka koncoecja startegiczna spodobala. Córkę przekonam, że jej kawalerka zakopana w ogrodzie nie miałaby takiej stopy zwrotu jak rosliny w ogrodzie... Przecież ceny mieszkań spadają a ceny rośli rosną, nawet nie wprost proporcjonalnie do siły wzrostu

Marzena- to musisz koniecznie do Zeci napisać, podyktuję ci, co by twój mózg bardziej się nie musiał nadwyrężać- to w przypadku gdyby jednak był:

Droga Zeto związku z zaistniałą sytuacją, domagam się natychmiastowej wysyłki kanapy z zamontowanymi wkładami pampersowymi, które to chronić ją będą w przyszłości, która przypuszczam nadejdzie w dniu dzisiejszym między godziną 20.00-24.00 przed niechybnym zalaniem. Proszę o jak najszybszą wysyłkę towaru


Myślę, że jak takich magicznych słów użyjesz, jak stopa zwrotu i wprost proporcjonalny podział zysku za x lat po sprzedaży ów roślin zakupionych zamiast owej kawalerki to córka nie będzie zadawała więcej pytań i niechybnie wyrazi zgodę na tę jakże opłacalną inwestycję
Ogródek Goniak 11:51, 19 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Gosiu- wazoniki wyszły rewelacyjnie, a wycieczki mogę tylko pozazdrościć, pozdrawiam
Postawić trawkę nad i... 11:44, 19 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Agnieszko- to jakaś poważna sprawa się zrobiła, mam nadzieję, że wszystko ok będzie, zdrówka i buziaki przesyłam
Moje zmagania ogrodowe 11:37, 19 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Ptaszki mają ucztę, a leszczyna wygląda bardzo ciekawie bez liści
Gdzieś na końcu świata... 11:34, 19 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Ty mi kwiatki bez przerwy, to i ja się choć troszkę odwdzięczę:

Pozdrawiam i miłego dnia
Igiełkowy ogródeczek 11:31, 19 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Ewelinko - dziękuję za kwiatucha i również pozdrawiam
Igiełkowy ogródeczek 11:30, 19 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Zeta napisał(a)

Ty się rozpisałaś? Idź do Zety



Czekaj bo mi siem limit kończy

Dałaś wczoraj czadu kobietko, ze 30 stron mam do nadrobienia, a jakieś 3 godziny nie było mnie na forum Jestem za limitem...hehe
Igiełkowy ogródeczek 11:25, 19 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Juzia_G napisał(a)
Ty się rozpisałaś? Idź do Zety

Tak se myślę, jak tu Zetę dogonić, ja dziesięcioma palcami zamiatam na klawiaturze i nie wyrabiam za nią, muszę chyba jeszcze inne paluszki przystosować
Roztoczańskie klimaty 11:20, 19 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Zeta ja wczoraj przysnęłam w wannie, a wy tu spustoszenie normalnie robicie, i jak ja teraz mam cię dogonić, no jak... się pytam?
Doniczek to już powinnaś mieć tyle po tym napadzie, że wiernych kibiców obdaroować powinnaś- ja do takich należę, i nie będę narzekać czy duża czy mała, szara czy biała, tylko priorytetem wyślij
Pokażę nasz ogród 11:12, 19 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
A tak w ogóle to świetne zmiany, pozdrawiam
Pokażę nasz ogród 11:11, 19 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
asica napisał(a)
Widziałam dziś lawendę wąskolistną w "Mai w ogrodzie" i moja tak nie wygląda chyba; tamta miała strzeliste pędy kwiatowe, moje są zagęszczone. Sama nie wiem. Ja w każdym razie kupuję ta zwyczajną, ona zimuje. Żadnych ozdobnych nie kupuję bo one nie zimują.

Dzisiejsza próba z ganeczkiem: ekran z cisa, róże, lawendy.

Tylko czy te róże pasują tego co pod dużym oknem?


Mi się zdaje, że brakuje tam elementu wspólnego, tzn. jeśli zdecydowałaś, że chcesz tam lawendę, to pociągnęłabym ją przez całą długość rabatki, a nie chciałabyś tam żywopłotu bukszpanowego, pisałaś że lawenda w tym miejscu gorzej rośnie, może warto to przemyśleć.
Igiełkowy ogródeczek 22:59, 18 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Gosiu- ja kupuję głównie w szkółkach, zdarzyło mi się parę razy kupić w marketach, ale zazwyczaj nie były to zakupy udane. W zeszłym roku chcąc zaoszczędzić kupiłam w LM śliwy wiśniowe szczepione na pniu, kopane, nie miały liści jak je kupowałam, oczywiście miały tak poucinane korzenie, że nic już nie puściły i tak zamiast zyskać to straciłam podwójnie, tak to już jest, nie warto w ten sposób oszczędzać. Podobną sytuację miałam ze szkółką, kupiłam tam hortensje, które nie wypuściły liści, ale tam mogłam zwrócić nawet bez paragonu i to jest właśnie ta różnica. Przez internet to ze 3 razy próbowałam, mam bardzo ograniczone zaufanie i staram się unikać. Za pierwszym razem się zawiodłam, przyszły rośliny zdecydowanie mniejsze niż opisywali, a później mam już same pozytywne doświadczenia, ponieważ kupowałam w sklepach polecanych przez forumowiczów: futuregardens- hortensje, multifiori- powojniki, jestem z tych zakupów bardzo zadowolona, zwłaszcza ten drugi super solidny. A teraz buziam, bom się rozpisała, że.....ho....ho
Igiełkowy ogródeczek 22:46, 18 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Marzena- na koncie coraz mniej, ale na rabatach coraz więcej Ja zawsze powtarzam mojemu M że roślinki to inwestycja, nie tracą na wartości, a wręcz odwrotnie, im starsze tym droższe. Jak byś chciała sprzedać dom z wypasionych ogrodem, jego wartość na pewno będzie dużo wyższa. Ja się nie rozglądam za kupcem, ale uważam że rośliny to nie są pieniądze wyrzucone, czy utracone. I tym sposobem M nie narzeka, że kasy ubywa z portfela, a ja mam czyste sumienie, a wręcz jestem dumna, że pomnażam majątek

Agnieszka- z krokusów to fioletowe polecam, żółte jakieś takie malutkie są, myślałam, że one nie będą się wielkością różnić od fioletowych, nie wiem czy to na zdjęciach widać, ale fioletowe są ze 2x większe i dają zdecydowanie ładniejszą plamę. Może ja mam jakąś mikro odmianę, białych nie mam więc nie wiem jakie są.

Bogusiu, Urszulo- miło mi, że zaglądacie
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 19:29, 18 sty 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
GosiuJoasiu - dziękuje piękny kwiatek, miałam kiedyś takiego ale szybko go uśmierciłam w domu...
Sylllwia. - witaj!!!
Finka - rób opisy rób, bo czytam, że już całe forum przygotowuje się do zamówień
Urszula - ale mi zadanie domowe na weekend zadałaś postaram się sumiennie odrobić
Gusiarz - ja mam fijoła na punkcie donic, dawniej butów.... I to na nózki i to, tylko odmienne obiekty je noszą
Irenka - choinka straszy uschła na maksa ale w poprzedni weekend miałam po spotkaniu nadmiar emocji i wszystkie bombkiprzy zdejmowaniu bym wytłukła zatem odłożyłam na później...
Syla - skoro mówisz, że donicę będą ok to super, nawet mam już bluszczyk do kul
Magda - dzień dobry, nadrabiaj wiosnę
Gosiniak - nie wpędzaj mnei w kompelsy !
Zeta - o matko co z ozdobami z choinki?
Joaśka - ciekawe jak wynegocjowałaś schowanie choinki? Dużo Cię to kosztowało?
Juzia - wyrzuciłaś ze stojakiem choinkiem i z włosem anielskim??? Ja mam takie skojarzenia z dzieciństwa walające się po podwórku łyse choinki z włosem anielskim
Pszczółko - zwykle marzymy o tym co jest trudne do zdobycia chciałam być brunetką z lokami
Sebek - na tę donice chorowałam od jesieni a była w innym sklepie po 300 zł.... Jednak cierpliwośc i zamwiamie donic w V akatch się opłaca
Marta - u Cibie zima na pewno zostanie do 10 marca zatem u nas 1 wiosna się zacznie
Joaśka - byle do wiosny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies