Wrzosy są piękne tak jak piszesz przez cały sezon, wprowadzają element estetyczny i jak są przycięte,
sprawiają naocznie wrażenie zadbanego ogrodu i nie widać mojego chaosu
Jakie u mnie rosną....mam w większości wrzosy pączkowe...Sandy, Melanie, Athene, Larissa, pozostałe to
Boskop, Golden Carpet, Allegro, Holandia, Allegretto.
zaczyna Randor
Przy tworzeniu wrzosowisk korzystałam z tej stronki http://wolski.com.pl/index.php?id=wrzosy
i z ich katalogu http://wolski.com.pl/wolski_katalog.pdf
Najlepiej po wrzosy wybrać się do Pisarzowic, a zakupy na allegro odradzam, mocno się nacięłam.
Aniu Magical Candle, ona u mnie rośnie w bardzo kiepskim miejscu, które teraz porządkuję. Sucho tam strasznie i ma niedobrą ziemię, tak więc nie jest zbyt okazała. Ale kwitnie bardzo ładnie, będę ją przesadzać i mam zamiar jej dopiero dogodzić:
Tak rozwijały się kwiatostany w ubiegłym roku, przez tę suszę były bardzo małe, ale mimo to miała ich sporo.
Jedne miskanty to gracki, przezimowały wszystkie na dolnym ogrodzie, oprócz jednego zebrinusa. A te drugie to nie wiem, kupiłam wszystkie jako miskant w odmianie
Hortensja ze zdjęcia, to prezent dla mojej siostry
Dziękuję, już dawno powinnam Cię poprosić o szybki internetowy kurs robienia fotek
Z tym zdjęciem to jest w ogóle jakaś porażka, trzy razy próbowałam wstawić.
Uśmiecham się razem z Tobą. Zobaczysz, będziemy miały piękne trawniki :* Co ja piszę. Już mamy!
Toszka sugeruje już dosiewkę, żeby potem kosiarka nie wciągała nasion. U mnie nie było tak łatwo, bo wszystkie dosiewki pospływały z nurtem rzek powstałych podczas trójmiejskiego potopu, ale Ty działaj. To jest ten czas!