Faktycznie śliczna jest - nawet te przebarwienia pasują Przynajmniej dla mnie.
Niestety takiej jeszcze u nas nie spotkałam. Pewnie w przyszłym roku dopiero.
Na murze jest jeszcze powojnik "Violet Elizabeth" przy Louise O. Też przesadzony w tym roku. Pokazał tylko jeden pączek kwiatowy, ale żyje, w 2011 r. miał takie kwiaty (po prawej i na dole)
jak chcesz jakiegoś klona palmowego o czerwonych listkach to proponuję abyś przyjżała się bliżej odmianom takim jak:
acer palmatum Trompenburg,
acer palmatum Fireglow,
acer palmatum Blodgood,
acer palmatum Skeeter's Broom,
acer palmatum Emperor.
No i postaraj się zakupić taki egzemplarz rośliny aby miał ten klon jeden pień to w ten czas zachowa Ci on pokrój i wygląd w pionie - będzie zwarty z tendencją pionowego przyrostu a nie rozłożyście z paroma gałązkami rosnącymi na boki.
Myślę jeszcze dodatkowo o tej białej ścianie domu? Czy nie powinno być jakiegoś drzewa po prawej tuż przy tym niższym domu, żeby przełamało widok na dom z warzywnika.
Żywopłot, na pewno uporządkuje i odgrodzi w sposób formalny.
Czy pergola z różami będzie równo na linii żywopłotu ?
Witaj u mnie
nigdy nie jest późno
Dziękuję za miłe słowa no troszkę się zmieniło
Myślisz, że będzie to dobra róża dla Pilgrim'a? rośnie podobno do 80 cm?
Tylko może być mały zonk bo obok niego jeszcze rośnie Gertruda, a ona ma mocno różowy kolor. Będą się gryźć?