Masz dobrą glinę, moja Rapsody in Blue jest już cała łysa bez liści, w tym roku nie narzekam, deszczu jest
w sam raz uzupełniam podlewanie gnojówką ze skrzypu i pokrzywy, z tymi chwastami już nie walczę,
zauważyłam plusy z ich posiadania, dzisiaj zbiorę świeżynki na nowe gówienko
Widać są różne i mają różne wymagania, moje rosną pod drzewami, a w szczególności pod robinią, tworząc podszyt jakby runo leśne, nie mają tutaj ani za dużo słońca, ani wiatru, ani za dużo deszczu i choroby tu nie zaglądają.
Mój ostatni kawałek ziemi, pół metra pod i za tarasem, pomiędzy płotem a tujami, służy obecnie za przechowalnik
Do tej pory w przejściu przeszkadzały gałęzie żywotników, ale niedawno zostały uporządkowane i podcięte. Dzisiaj montowałam tutaj węża ogrodniczego celem ułatwienia sobie podlewania.
Przez pomyłkę znalazła się taka oto jeżówka i doskonale pasuje do tego oto rozchodnika, a nawet do tego astra znakomiecie pasuje. Takie niby przypadkowe zestawianie zawsze mnie zaskakuje Gotowiec na rabatę, jak nic.
W ogrodach cienistych i półcienistych, jak mój, zawsze są problemy związane z ciasnotą, brakiem słońca, brakiem przewiewu. Ale dzięki miłości do roślin i systematycznym dbaniu może wspaniale wyglądać i cieszyć bujnością. Zawsze jednak będę marzyć o przestrzeni i miejscu na sadzenie coraz to nowych roślin.