oraz przedpłocie w formie prawdziwej

Poradzcie mi proszę co mam zrobić z tym pasem chwastów przed różami. Krążą plotki, że od dawna zapowiadana droga ma być robiona w przyszłym roku. W tym sezonie na pewno kończyć przedpłocia nie będę, bo nie chcę strat budowlanych. Nie wiem nawet czy moje róże przetrwają, jakby co przykuję się do płota w ich obronie

W każdym razie chciałabym w przyszłości uporządkować te nasadzenia, na przykład bukszpanową obwódką przed różami, albo berberysową - admiration np. W tej chwili mam tam pas chwastów i błota drogowego po deszczach. Roundup odpada, bo mi zniszczy róże przy okazji. Mam na części kartony, ale już się okolica ze mnie śmieje, że w kartonach mieszkam

Co więc na te chwasty- może tą mocną szmatę czarną położyć? będzie to trochę lepiej od kartonów wyglądało...
Jest tego ponad 20 m. jakieś 1,5-2 m szerokości

podsumowując ..zrobiliście(zrobiłeś) kawał solidnej ciężkiej uczciwej i tak naprawdę nikomu niepotrzebnej roboty.. tak się mówiło

No kombinuje Zimozielone na 100 % . Ja nie mam na razie czasu na zrywanie darni wiec sobie pomagam sposobem na przykrycie mata. Nie wiem czy to dobrze.

Zaczyna mi się klarować co bym chciała i wychodzi mi ze proste linie, ogród ''poukładany'' raczej formalny.Symetryczny. Raczej biało-zielony, zimozielony.

W sumie to jestem na 99% zdecydowana na choiny kanadyjskie.

Ten kawałek chce nimi obsadzić ( do jodły):


Mam problem co z resztą czyli strona z brzozą :


i druga strona za wjazdem( wrzucę jeszcze raz plan bo nie mam porządnego zdjęcia)


Czyli w skrócie:

patrząc na plan:
na lewo od wjazdu choiny - od jodły do furtki
na prawo od wjazdu i lewo od furtki w stronę brzozy- tu mam problem
choiny czy coś innego
do wyboru mam
tuje aureospicata? serby? ligustr jako przedłużenie bocznego.

Jak to jest z tym przedogródkiem? Czy lepiej będzie wyglądać jednakowe nasadzenie na całym przodzie czy można mieszać?

Myślałam jeszcze żeby na przedplociu posadzić niewielkie drzewka w ramach. kulista korona np: wiśnie umbry. A może coś pachnącego? Grujecznik?

Aniu, jeżówki mam raczej te zwykłe. Może za rok coś dokupię, teraz już chyba nie dam rady nic kupować, nawet nie myślę o wydatkach na ogród...

Ta jakaś śmieszna jest. Z jednego krzaczka rozwinęły się kwiatki w dwóch kolorach:

Na herbacianej robi się kolorowo

przedpłocie w formie zjadliwej




kwitną Therese Bugnet

lubię limki

lawenda powoli kończy, perowskia szaleje prawie na leżąco A rośnie praktycznie w piasku i kamieniach...

rojniczek zakwitł

Kochani, jesienią dostałam takie ogrodowe hortensje. Oczywiście przemarzły bo nie okryłam, ale jedna ma kwiaty. Podpowiecie proszę co to za odmiana? w rzeczywistości róż jest bardziej intensywny.

Trochę fotek. Nowa róża Rosengarten Zweiubrucken zaczyna powtórnie kwitnąć. Schlebiam sobie że ładnie wygląda przy Novalis, a długo szukałam towarzystwa odpowiedniego dla Novaliski. Bidulka ma teraz tylko 2 kwiaty ale w przyszłym sezonie będzie czad Są tam jeszcze ciemnofioletowe ostróżki ( nie kwitną jeszcze), na dole szałwie blau konigin i przywrotnik.Proso rózgowate i brązowe buchani

Witam! Pierwszy raz pytam o porade, czytałem sporo o trawie i nie wiem co robić.

Przygotowanie terenu robilem w kwietniu. W ogrodzie była glina. 40cm zgarnente i dowiezienie czarnoziem niestety bez piasku pod spodem. 12 maja wykonalem siew trawy agro land murawa angielska. Rosła dobrze. Wyglądała super ciemnozielona. Po trudnych warunkach na Pomorzu czerwiec gorący, lipiec burze i ulewy. Trawa nie rosla zrobiła się blada taka łąkowa. Skusilem się na nawóz wiem nie powinno się nawozić pierwszego roku ale miałem wrażenie ze ja wyplukalo. Kosilem 2-3 tyg. Potem nawet co 10 dni bo nie rosła. Nawóz florovit nawóz do trawników z mchem. Trawa dynamicznie poszła do gory ale plackami teraz czyli po jakiś 14dniach idzie opornie i znowu placki nie wiem czy nowo z zaszkodził ale przed tez tak było woda stoi delikatnie w jednym miejscu a plamy są wszędzie . przedstawia zdjęcie.

LyraBea napisał(a)

Iwonko. Hop, Hop. No gdzie Ty? Aż tak zapracowana, że nie masz czasu tu zaglądnąć? Czekam na efekt końcowy przekładania, równania wykrętasów chodnikowych na prosty.

Beatko, pan skończył, a ja jeszcze muszę wybrać betonową podsypkę, wypełnić ziemią kratery po zebranej podsypce z piasku i betonu tam, gdzie odzyskałam trochę rabaty.

Rano miałam lenia, nie chciało mi się. Pogoda nie zachęcała, bo wczoraj padało znowu, a dziś mokro było. Wolałam iść do sąsiadki na kawkę i pogaduchy
Teraz odpiszę na posty, a potem wezmę się do pracy Coś podziałać dalej trzeba ...

A na dzisiaj róża Senteur Royale w pąkach

Wczoraj popołudniu z powodu wykopywania czosnków główkowatych mam małą rewolucję na lewej rabacie

Wykopuję carex Ice Dance spomiędzy bukszpanów bo mi je zarasta. na dodatek środek kępy gnije. Mam bardzo mało pomysłów co tam dać:
-turzycę palmową
-wrzosy o żółtych przyrostach
-hiacynty na wiosnę i stipę na lato
Chciałabym żeby coś rozjaśniało bukszpany, a musi wytrzymywać palące słońce na południowej stronie. Za bukszpanami będzie rządek niskich białych lilii.

Jeszcze postanowiłam przesadzić 1 bukszpana na lewo w to widoczne na zdjęciu puste miejsce,bo go hortka zasłania z prawej . I chyba z tych 3 wariantów wypełnienia bukszanów ostatni do mnie przemawia najbardziej.

Może przeżyję tę rewolucję, bo ledwo żyję i rozum mi podpowiada, że muszę zrobić przerwę. czekam na deszcz



A tak wyglądają odzyskane carexy do przesadzania. Moim zdaniem one się najlepiej sprawdzą na obrzeżu jakiejś rabaty. Można je wtedy łatwo ograniczać i przycinać.

Katkak napisał(a)

Takie gliniane naczynko dziś na klamotach kupiłam

bardzo fajne

Mirka napisał(a)

Aniu dzięki za potwierdzenie Sadzonka catalpy zdobyczna już u mnie w donicy Na zimę zadołować i ochronić koronę przed mrozem ?

Nie wiem. U mnie rosły w gruncie, siewki też.. ale miały zacisznie pomiędzy innymi krzakami.

Wieczorkiem może pokażę sesję motylkową .. oswojone pazie

wiem wiem Gosiu, ze jutro było już z 40 razy
Nie zaglądam ostatnio za często na ogrodowisko bo czasu brak. Przesyłam obiecaną fotkę

W tym tygodniu rolnik ma ją skosić
Niestety nadal jest dużo nawłoci.

własne pomidorki

wrobelki napisał(a)

Nie mogłaś mi większej przyjemności zrobić jak dla mnie zdjęcie limek takich pięknych cuuuuudne są uwielbiam limonkowo zielone rabatki

Limki wczorajsze, już troszkę bardziej wybielone, ale jeszcze wciąż limonkowe
Love it

Buziaki

katiaxx napisał(a)

reszta bez komentarza bo nie bede sie produkowac jako że galaretka czeka

Kasiu czy to jest Werbena??? Bo coś mi kolor nie pasi albo aparat przełamuje.

Moja rdza zahamowana solidna dawka pokrzywy