Monika widzimy się w Skierniewicach?

Monia widzę, że też będziesz wyrzucała/przesadzała ostrokrzew
Też mnie to czeka aż się bojam hi hi
Dooopa pokłuta będzie

skad ja to znam, by przesadzić rośliny muszę zrobić warzywnik, by go zrobić trzeba za skrzynie się zabrać, a no to potrzeba czasu czasu czasu... ja może bym go znalazła, ale mąż cienko....

po przemyśleniach wstawiam propozycję rabat , chyba wersja ostateczna , przychylam się do wersji Toszki ,że tam gdzie choinki powinny być linie proste, jednak robię uskok, bo lepiej jak sobie to wyobraziłam wygląda z kuchni, chyba ....

Ja cccie... ile się u ciebie dzieje!!! Nowe słupki ogrodzeniowe, faza projektowania rabat, jakieś skarby znalezione u mamy...fiu fiu !!! Tak swoją drogą to największy skarb to ogródkowa mama! Pomoże, doradzi i jeszcze roślinki sprezentuje.
Dobra, a teraz moje trzy grosze w kwestii projektowania

Według mnie na twojej propozycji za dużo się dzieje...linie proste...kąty...zaokrąglenia. Weź poprawkę na to, że dojdzie jeszcze kolor i różnorodne faktury na rabatach. Ja bym trochę ujednoliciła i dostosowała do istniejących już łuków z kostki brukowej.
Moja propozycja:

W lewym dolnym rogu oczywiście altana/pergola tak jak chciałaś. Ja bym poszła raczej w tym kierunku, bo ja lubię minimalizm, ale pamiętaj, że to tobie ma się podobać, bo to ty codziennie będziesz patrzyła na swój ogród.
Powodzenia w planowaniu. Buziaki.