Koło buka byłaby zasłonięta kulami z cisa... byłaby na drugim, jak nie trzecim planie. No zobaczymy, w zeszłym roku 3 sztuki mi gdzieś wyparowały, więc i z tymi różnie może być

ja swoja mam przed hortkami...glupi to byl pomysl, ale na ten moment idealnie byloby pomiedzy, bo mialaby sie o co opierac

Zgadzam się z Toszką. Moja Perovskia leży po pierwszym deszczu. Raczej powinno się ją sadzić z tyłu, a przed nią coś mocnego, co zapobiegnie jej pokładaniu. Mam nerwa na jej leżenie bez przerwy.

Hej Borbetka!
Dziewczyny, sprawdziłam. Blue Spire, o little mowy nie ma. A niech to...może w takim razie poszukać jeszcze teraz tej małej?

Szukaj, a jak nie znajdziesz, to na wiosnę (marzec/kwiecień) przypomnij się to dam ci siewki. Wprawdzie nie będą wypasione, ale z perspektywą na przyszłość
A tą swoją na wiosnę, po cięciu, przesadź za ML. Nie będziesz żałować

Ok, mam. Zamawiam od razu.

Iwona, za ML przesadzić nie mogę, czyżbyś nie zauważyła, że tam rośnie żywopłot z graba? hahah

Iwona, zobacz co mam. Wczoraj zajrzałam do szkółki i obok lekko sfatygowanego białego rozchodnika, który wyglądał jak Twój znalazłam ułamane mini gałązki. No więc buchnęłam Wsadziłam do doniczki, coś jeszcze trzeba robić? Dotarły też małe perovskie.

Podlewaj i wszystko

A nazwę spisałaś????

Fak. No oczywiście, że nie spisałam. Ale sprawdzę następnym razem.

chyba temu sedum pisana anonimowość