Jeśli nie zanudzam moim rozmnazaniem roślin to pokażę moje szkarenki a w nich sadzonki tygodniowe berberysa.Trzymają sie super ped zielony listki sztywne jest ok.Trzecia fotka to berberys ukorzeniany miesiąc temu żyje i ma nowe listki.
Ambrowiec może i malutki, ale za to jaki tłuściutki Prezentuje się pięknie! Moje marzenie (jedno z wielu)
Przecudny ten liliowiec, taka wielka kępa. Ile on ma lat? Ja nie wiem dlaczego u mnie liliowce jakieś takie nijakie są. Takiej kępy to się chyba za 10 lat nie doczekam. Czy one czegoś specjalnego, a może właśnie niespecjalnego wymagają?
i jeszcze jedno masz też jałowca - proponuję zrobić z niego ównież niwaki. Chyba z nim będzie najprościej tzn. wyciąć dolne gałęzie. Potem zerknąć, które z pozostałych są ciekawie ukształtowane, nie krzyżują się itp. i te zostawić resztę wyciąć. Pozostawione gałęzie od dołu ogolić zostawiająć chmurki
Wrzucam rysunek
Mi by chyba serce pękło gdybym takie piękne drzewa miała wyrzucić
Szkoda, że nie mieszkam bliżej to bym Ci pomogła w formowaniu
Może za ławeczką mają mniej słońca i to dlatego. W porównaniu z zeszłorocznymi, dużymi, ale zagłodzonymi sadzonkami naprawdę widać różnicę . Przede wszystkim liście mają zupełnie inny odcień .
W tamtym roku po tej stronie Makowa była tylko ta różyczka weteranka Viking
przesadzana z 5 razy. Rosła nawet 3 lata w donicy ale jej to nie służyło i właściwie wróciła na to samo miejsce co 7 lat temu kiedy je kupiłam.
Gaura ma bardzo podobny kolor do chyba Vikinga posadzona obok tojeści i przetacznika