Sebek AniaK na tym samym osiedlu, za rogiem z okna widzę jej dom-jesteśmy dosłownie sąsiadkami Ana 12 km dalej-znamy się kawałek czasu i przyjaznimy fajnie co?
Disiaj zwariowany dzień:z córką po lekarzach, synek zakończenie roku w przedszkolu - występy, nagrody i nawet mamci - jak on to mówi skapneło.Dyplom dostałam jako wzorowa mama !!!!! ależ to radocha nie żebym pod przedszkolem ciągle stała, ciasta ciągle przynosiła.....poprostu ja zawsze taka pomocna jestem jak trzeba coś załatwić to JA, coś kupić - JA podjadę, fakt na festyn ciasto piekłam
Miałam zakończyć dwie rabatki - gotowa jedna
Rabata po prawej stronie wrzosowiska. Kształt widac na zdjęciu, obwódka bukszpanowa oddziela ja od wrzosowiska i skalniaka( tam będzie żwirek).
Przodem króluja żuraweczki a pomiędzy nimi dwa świerki białe i sosna humpy (żeby zimą łyso nie było) Z tyłu orliki ( narazie ich malusio, ale słyszałam że w błyskawicznym tępie się rozrastaja i rozsiewają)
a pomiędzy nimi wiśnia ostatnio zakupiona i hakuro.
Wiśnia i hakuro powtórzą się jako odbicie lustrzane po lewej stronie wrzosowiska ale fotki póżniej-posadzone juz są, tylko wypełnień brak tam na końcu gdzie geowłoknina będzie żwirek - takim trójkątem wejdzie na skalniak, gdzie również będzie żwirek
zbliżenie,bukszpaniki będa podcinane w tym tygodniu.....
tutaj troszke dalej uchwyciłam,widac wspomniana wcześniej rabatę na której również jest hakuro i wiśnia.Jeżóweczki jeszcze nie obsypane korą, brak jeszcze przed nimi dzwonka
No i to na tyle
dobranoc
Cudna ta rabatka.
Upewnij mnie - razem z Aną i AniąK mieszkacie po sąsiedzku?
(...)
No ale jest jedna rzecz, która od razu poprawia mi humor - WAAAAAAAKAAAAACJEEEE
No popatrz, jak szybko rok szkolny minął!
A ile się ciekawego i zarazem dobrego w tym czasie wydarzyło! Jednym słowem, udany to był dla Ciebie rok!!!
Na prawdę duuużo - rok temu nawet bym nie przypuszczał, że będę w Mai w ogrodzie albo pojadę z Danusią na CHFS i że zostanę mianowany na rzecznika ogrodowiska (zostałem mianowany 2 lipca) - no i że poznam jeszcze tylu niesamowitych ludzi z tą samą dolegliwością co moja A ile jeszcze rzeczy poza ogrodowiskowych! Dłuuugo by wymieniać
Danusiu - sesja cudna Te większe topiary rzeczywiście mają duże przyrosty, ale ta rabata z czarną ścianą wodną wcale na nieuczesaną nie wygląda - no i te pajęczyny - mimo, że pająków nie cierpię to jednak i u siebie je zostawiłem Czekam jeszcze na hidcotową
Tobie również Marto - mam nadzieję, że przyjęcie się uda - 9 godzin nieustannej pracy minęło owocnie, jednak ledwie żyję. No ale jest jedna rzecz, która od razu poprawia mi humor - WAAAAAAAKAAAAACJEEEE
Chyba tak
a róże masz piękne i w ogóle pełno roślin, widzisz Sebek hortensji nie widział super już wszystko kwitnie; z liliowcem nie martw się, zrobisz pocieranie pręcików i za rok będzie inny kolor
gdzieś wyczytałąm, że tak się robi