U mnie z deszczem podobnie. Ani kropelki od bardzo dawna i nie zapowiadają
Tyle ze u mnie mały ogródek to łatwiej podlac
Nie wiem co to będzie.
Jeszcze 2 lata temu cieszylabym się z takiej pogody, no jakie to wszystko względne...

Floksy zachwycają. Nie mam ich jeszcze u siebie niestety
Czy one się rozsiewaja ? Czy rozrastaja korzeniami ? Jak szybko ?

Hahahaha niezła zagadka, niestety mi nic do głowy nie przyszło, tzn. pierwsza myśl była, że to mięta, ale jakoś ją odepchnęłam
Zazdroszczę gipsówki bo u mnie maks dwa sezony i padała. Odpuściłam już, ale bardzo ją lubię.
Floksy u mnie też prawie przekwitnięte. Duża różnica w czasie kwitnienia między nami wychodzi, albo różnica w wieku roślin.
Aaaaaa i jeszcze front jest fajny, ale pewnie już masz inną wizję i dlatego Ci się nie podoba Macham

Danusia zawsze radzi pod śliwy hortki.
Ale można dać inne jasne kwaty.
Hortki masz naprzeciwko.
Obawiam się, że Vanilki będą leżej na trawniku.
Rabatka jest wąska, a tam chyba z tyłu jeszcze tuje się mają zmieścić?

Można przyjąć np., że kwiaty będą białe, czy też białe i jasnoróżowe.
Mogą być róże. Mi podobają się białe floksy, dają ładną białą masę, ale długo kwitąc nie będą chyba. Stąd pomysł na kilka gatunków białych kwiatów, które będą powtarzane na długości.
Białe róże, floksy i jeżówki, do tego miskanty, a w nogi jakiś kolor?
A może pozostać przy białym. Chyba że miskanta Variegatusa można dać.

no mój opuchalczek wcinał dziś kwiatek dalii
i to o 7 rano...
to czemu nie floksy....

Danusiu Cudne kwiaty U mnie floksy nawet wysychają. Po trawniku też tylko wspomnienie.Niestety o deszczu nawet wzmianki w prognozach nie ma.Cynie dają radę u mnie też kwitną bez przerwy. W przyszłym roku stawiam na nie Buziaki

A masz pomysł na co innego? Hortensji mam niby dość. Tylko jak tak patrzeć, co długo cieszy oczy, to róże, hortensje, jeżówki i trawy. I dlatego siem pytam o inspirację. Tym bardziej, ze wcześniej czy później płot pójdzie do wymiany, Zbyszek chciał zwykłą siatkę, której ja nie chcę, więc się ociągam

I to i to.
Wywar to na dorosłe, a gnojówka raczej na pędraki.

Ja będę chyba teraz non stop czymś lała, bo się boję epidemii.
W tamtym roku nie miałam tak wyjedzonych Rh. A jak miałam to tylko z przodu domu. Teraz widzę już dziury na tyłach.

Czy opuchlaki lubią floksy wiechowate??? Bo też zeżarte...

Ją też łączę się w bólu. W ciągu trzech dni zniknęła woda do podlewania. Teraz to już będzie równia pochyła. Studnię uruchomiliśy zapasową ale starcza tylko na podlanie połowy ogrodu raz na trzy dni. Uschły mi nawet floksy Buziaki Bożenko mimo wszystko

I do Ciebie trafiłam Ewo po długiej przerwie...
Pszczółko, uroczy masz ten zakątek, taki ponadczasowy....mam wrażenie, że czas u Ciebie wolno płynie, chociaż po roślinach tego może i nie widać, ale spokój z Twojego ogrodu, aż bije po oczach ...taki ogród na odstresowanie...dobrze, że znowu ule pełne macie
....pozdrówka zostawiam i pytania...co to za kwiaty za floksami i jeżówkami u Ciebie rosną?....w takim ciemniejszym różu niż floksy?...... i drugie za fioletowym floksami takie bordowe, na prawo od lilii?

A upały zapowiadają na kolejny tydzień, ech...
Floksy i magnolia śliczne