barbara_kraj...
00:36, 19 sie 2015
Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Po powrocie stan działki nie był tragiczny, ale i tak płakać mi się chciało, bo większość kwiatów zanim się rozwinęła uschła albo została przypalona tak, że tylko do usunięcia się nadawała. Liście wielu roślin również przypalone, a z drzew owocowych lecą na potęgę. O trawniku nie wspominam, bo to, co mam teraz wcale go nie przypomina. 
Na pocieszenie trochę do focenia zostało

Na pocieszenie trochę do focenia zostało






