Edit napisał(a)

Dobrze ktoś kiedyś napisał, że ogród to dzieło nieskończone

W pełni się zgadzam.
Planowałam pół zimy rabatę bylinową i była piękna przez jakiś czas. Teraz po przycięciu niektórych kwiatów wydaje mi się, że brakuje na niej czegoś. Mała Mi na takiej rabacie ma 3 trzmieliny na pniu, tak jak Madżenka. Nie chciałam powielać, choć u Madżenki to jest miejsce, które najbardziej mi się podoba. Mam jeszcze trawki bronzitta i coraz bardziej myślę, by bylinową uporządkować. Tym bardziej, że planuję tam ściankę wodną i trochę z niej zabiorę. Moje liliowce i rudbekia zmieni lokum



Dzieło niedokończone Fotografuję tą rabatę, bo nie jestem z niej zadowolona w chwili obecnej. Była piękna w czerwcu, teraz taka sobie. Trudno komponuje się rabatę bylinową, by była atrakcyjna cały czas. Rośliny zabierają sporo miejsca. także te przekwitłe.

Red Baron się pięknie rozrasta. T dobrze, bo będę go potrzebować na rabatę pod śliwami



Krwawnik miał być czerwony. Miałam nadzieję, ze będzie choć troszkę malinowy. Ładnie rośni, dlatego zostanie. Ma sztywne łodygi, nie pokłada się, moje siewki marcowe:

Przed domem jest trochę cienia Lubię tam siadać z kawką, gdy na tarasie jest ostre słońce. Pojawiła się więc tam ławeczka (wędrująca, hi, hi ). Stała wcześniej w głębi ogrodu, ładnie na fotkach w oddali wyglądała, ale mało tam siedziałam. Teraz jest tu:

Floksy w plecach rododendronów rozjaśniają zakątek.

Róża, która była w mocnym różu zbladłą chyba pod wpływem suszy i upałów

I jeszcze widok z góry - z okna sypialni

Ostatnie tchnienie floksów.




Teraz lecę do innych spraw. Reszta fotek później

pięknieeeee ...... macham łapką

widzę, że ogród doskonale sobie poradził z nową ogrodniczką

Bardzo Ci, Kochana porosły roślinki. Pamiętam jak plany były wiosną, a tu proszę - taaaaakie rabaty I czytam, że kolejne zmiany się szykują
W temacie bylinówki nie wypowiem się (oprócz słów pochwały oczywiście), bo u mnie bylin jeszcze nie ma... Więc nie doradzę...

Odpoczywaj, Iwonko, ciesz się ogrodem, bo wrzesień tuż, tuż...
Też za chwilkę lecę z kawką na tarasik

bylinowa rabata, to niełatwe zadanie
angielskie rabaty fotografowane są zapewne w momencie, w którym są najpiękniejsze i nie da się by pięknie wyglądały cały sezon, bo kwiaty nie kwitną na zawołanie
myślę, ze dlatego Danusia stosuje wiele roślin zimozielonych i takich, które dają kolor dzięki liściom, bo gdy kwiaty przekwitną, one dają kolor - żurawki, trzmieliny, wrzosy i wrzośce, ostrokrzewy, bergenie
wśród nich sadzi kwiaty

babka napisał(a)

Czytam że zastanawiasz się nad stipą, Ty miałaś z siewek tegorocznych? Ja wiosną kupiłam ubiegłoroczną gdzie stare włosy musiałam wyczesać i teraz wygląda pięknie wiec poczekaj z jej wywalaniem a siewki zrób w razie w

Mówisz, żeby wyczesać?
Czym czeszesz trawy Olu?
Fajnie Cię widzieć Coraz więcej osób pokazuje się na awatarkach


Jeżówki w stipie się schowały.

Bogdzia napisał(a)

Chciałam zebrac nasionka stipy ale sie spóźniłam bo one juz sie wysypały , mam nadzieję że wyrosna w ogrodzie. Pozdrwka Iwonko.

Moje chyba częściowo też się wysiały, ale patrzyłam, ze można je jeszcze pociągnąć za włosy i nasionka zostają. Myślę dziś popracować nad zbiorem nasion stipy
Bogdziu, pozdrawiam Cieplutko

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Iwonko że stipą jest tak jak piszesz. W drugim roku jest jak siano. Na szczęście rozsiewa się bardzo i można z siewek nowe rośliny sobie produkować

Czasami boję się tego rozsiewania. Zbyszek ostatnio pociągnął za włoski, zostały nasionka i puścił je z wiatrem. Zareagowałam, a on, nawyżej na trawie będę ją kosić
Gorzej, jak się w kostce wysieje.
Teraz w kostce mam zawsze siewki szałwii omszonej Buziaki