Ale ja lubię liliowce.. są ładne, tylko mają za sucho od cyprysów ... nawadniania im ciągnąc nie będę ze skąpstwa, muszę gdzieś przesadzić, albo przynajmniej odsunąć od korzeni..
A pająki uwielbiam... muszę tylko wyciągnąć spod róży
Oczywiście pięknie. Cały czas jak patrzę na Pani ogrody to się zastanawiam co zrobić żeby rośliny były w takiej dobrej kondycji.
Mam też pytanie. Żywopłocik na tym zdjęciu jest z cisa ellegantisima, czy jakiś rependens jasny? Ten żywopłot ma być tak nisko utrzymywany czy wyżej puszczony? Pozdrawaiam
Ha, ha, ha.... nie tylko ryby rosną potffory, bo inne gadziny też.. przędziorki zjadły ogórki w szklarni.. zjadły połowę bukszpanów.. wieczorem wyciągam broń i jadę..... cisy tarczniki, bukszpany przędziorki.. róże gąsienice, a mrówki wszędzie.. tylko kopce usypane.. jedynie mszycy wyjątkowo mało w tym roku .. może dlatego, że pilnuję mrówek przy owocówkach i różach. A po jednym dniu deszczu (no dobra zwilżyło ziemię na maks 2 cm.) nawet ślizgacze wypełzły (dostały suplement i leżą pokotem bleeee ).
Przepraszam, bo nie wczytało się zdjęcie i potem ciągle był błąd. Przejrzałam net i wygląda, że to płast brzozowiec. Czy jednorazowe opryskanie np Decisem załatwi sprawę, czy powinnam jeszcze przedsięwziąć jakieś inne kroki?