MirellaB napisał(a)

Hortensjowa

Piękna ta rabata!

Udanej zabawy życzę

I jeszcze jeden - posadzony w ubiegłym roku. Bardzo ciekawie wyglądają te zielono-karminowe przylistki

Igiełkowa

Zasadzony w ubiegłym roku


ładnie się kolorystycznie komponują

Kwitną powojniki

Hortensjowa

Perukowiec obficie zakwitł tworząc peruczki. I to pomimo dość ostrego wiosennego cięcia

Widok z drugiej strony

Jakże on mi się podobał. Taka miłość od pierwszego wejrzenia. Zaklinałam się, że "wydobędę go chociażby spod ziemi!". Niestety nikt z sąsiadów nie był w jego posiadaniu, więc szperać w ziemi nie bardzo miałam komu. Wyszperałam go gdzie indziej, na półce sklepowej. Jak tylko go zobaczyłam to brać chciałam garściami. Otrzeźwienie przyszło gdy dojrzałam cenę. "O raju, tyle za pojedynczą cebulę !?!" Fakt, że zacnej wielkości te cebule były, ale jak dla mnie to jednak trochę za dużo. Poprzestałam na .... no pewnie, że na trzech .

Wsadziłam jesienią i czekałam do wiosny.

Hurra!!! Są!!! Wszystkie trzy!!!
Piękne były. Tylko olaboga! Liście im zasychają! Ło matko i córko, co ja wtedy przeżyłam. Na szczęście pan internet uspokoił, że to normalna sprawa i żaden powód do zmartwienia (no, chyba, że estetyczny). Odetchnęłam z ulgą.

A tej wiosny czekała mnie niespodzianka. Bo z trzech pozostawionych w ziemi cebul wyrosło 7 kwiatów .

I teraz mam zagwozdkę. Wygrzebać te cebule z ziemi, wysuszyć, podzielić i na jesień na nowo wsadzić, czy może zostawić w spokoju?

Dominika pisała o pokazaniu szerszych kadrów - proszę

Rabata bylinowa widok z tarasu


I troszkę bliżej

Szukam posiadacza wiedzy dla mnie tajemnej. Co to za trawa?
Jest niewysoka. Ponoć powinna być ekspansywna. Tak mówiła pani, która je sprzedawała. U mnie jakieś wstydliwe egzemplarze, które jak na razie nie rozpanoszyły się na przeznaczonym dla nich miejscu. Z trzech sztuk, półtora przezimowało mi w gruncie bez jakichkolwiek działań ochronnych z mojej strony. Półtora, bo jedna z nich to ta, którą pokazuję, a z drugiego egzemplarza po długim wiosennym zastanowieniu wystartowało jedno źdźbło. Trzeci egzemplarz padł i nie zamierzał powstać mimo moich usilnych starań.

Gardenarium napisał(a)

To co myślisz i planujesz jest błędne, to wszystko co masz lub co kupiłaś jest za małe i bez znaczenia dla ogrodu
Bo jakie znaczenie dla tak dużej rabaty może mieć wiciokrzew czy rozchodnik?, skoro potrzebne są drzewa aby zasłonic domy, które robią niewłaściwe tło szersze rabaty, bo te co masz pomieszczą ten jeden rochodnik, czy cos "zimozielonego i małego" ale nie pomieszczą tego co powinno byc na tej rabacie. Potrzebujesz bowiem tego:

Witam serdecznie.
To jeszcze raz ja. Przepraszam, może powinnam cierpliwie poczekać na odpowiedz, ale jestem zwarta i gotowa do pracy. Tylko nie wiem co robić. Pani Danusiu proszę jeszcze raz spojrzeć przyjaznym okiem na moje zdjecie i Pani rysunki i napisać jakie to miałyby być rośliny. Obiecuje że już nie będę zawracać głowy.
Pozdrawiam serdecznie.

Na koniec znalezisko mojego M. W rododendronie który rósł pod wielkim modrzewiem była gałązka z tego modrzewia i m chciał ją wyciagnac , zobaczcie jakie cudne gniazdko na niej było. Dobrze ze wczesniej jej nie zauwazył i ptaszki spokojnie mogły się wychowac.







i z tyłu

Luki napisał(a)

czerwiec 2016

Łukasz padłam z wrażenia....szacunek wielki, dumny to mało powiedziane . O trawnik walcz, na pewno dasz radę. Jak już od Cioci Gosi się wyprowadzisz, to zapraszam do siebie

Justyna napisał(a)

Bogdziu jesteś niesamowita!
Rododendronowy ogród zmienia się w czerwcu w różany Pewnie jak za miesiąc wejdę będzie hortensjowy A wiosną jest krokusowo-prymulkowy.

Jak Twoje martagony z wiosennego zakupu? Mnie z 10 zakwitł 1. Kicha :/

Serdecznie

Martagony w tym roku kiepsko przeżyły zimę , tak żle jeszcze nie było , duze cebule wygniły , zostały małe i trzeba poczekac zeby podrosły. Kupiłam w tym roku 12 cebul i tylko 4 wzeszły z czego 3 zaraz potem uschły a czwarta stanęła na wysokosci 10cm , ogólnie porazka całkowita.





Dzis zakwitły jeszcze Tsingtauense ale zdjęc nie zrobiłam. Pozdrówka.