Ula różanka wyszła Ci super, poczytałam o Artemis i zobaczyłam u Asi w ogrodzie, piękna róża, będzie romantycznie
zazdroszczę Ci powera i weny twórczej w ogrodzie, ja mam przesilenie muszę odpocząć

Osteo u mnie mam dwie też nie chcą się zabrać, bujały po florowicie do kwitnacych, wiesz kiedyś jak miałam posadzone w donicach tarasowych, ale wtedy też miałam dobry kompost, mój drugi kompost ma już drugi rok, ale nadal jest gliniasty

tuż przed i po zachodzie słońca

miks jeżówkowo-różany na dobranoc

Bardzo mi miło, że ktoś czeka na zdjęcia
Nie ma ostatnio dobrego światła a to mnie skutecznie zniechęca do wyjścia z aparatem. Było w między czasie kilka bukietów ale też nie zrobiłam zdjęć.
Ale coś tam mam.
Dla Ciebie kwitnące w skrzyniach warzywnikowych zwykłe chyba oregano. Meksykańskiego nie znam..

dziekuje
W nastepnym sezonie przytne moja rapsody jak Ty
Moze bedzie miala wiecej kwiatow. Zastanawiam sie czy jej czegos nie dosadzic, ale to wiosna

Ps. Ta janon przepiekna!

Hortensja bardzo dawno wsadzona w ogrodzie; chciałabym dokupić ten sam gatunek; tylko co to jest???
Moze jakaś dobra dusza pomoże ....

I jeszcze coś dla duszy

Pierwszy pomysł był taki:

mam przegorzany a myślałam, że mam mikołajki . Tylko mnie takie myśli nękają.
Sprzątać?

Lavender rzeczywiście wypasiona , moja wydawała się sporą a jak dzieciak przy twojej wygląda. Fota z jezowkami cudna.

Chyba sie krygujesz z ta babcia nr2 A, tamta daje sucha bułę? Nie moge za czesto zagladać, bo jak patrze to targa mną zazdrosc ogromna, ze maja wnuki taka cudną babcią. Moja mama za wczesnie odeszła...Nie smucę, buziaki zostawiam