To miód i to jest normalne ocenę organoleptyczną dzisiaj swojej dokonałam i stwierdzam, że dobra
Czasami też kawałeczki cytryny wędrują do góy ale częsciej miodek

I tu macie racje dziewczyny....na święta ma być miła atmosfera,a nie ......kobieta......zaharowana .

Aniu, czy jakis dziwny osad na wierzchu cytrynówki to normalne. Wyglada to troche jak rozpuszczony miód czy fermentujace wino?

O matulu, ale bomby! niby wiedziałam, że bomby mają być duze, bo pisałaś o tym. Ale w naturze robią wrażenie.
Jak noga? Dajesz radę?

Bomby kolorowe doskonałe......chętnie obejrzę gotowce.

poczekam az te bomby pokażesz w jakims otoczeniu ,chyba nie będa lezec całe swięta przy garach )

albo w garach


P.S. takich bomb nie mam i narazie nie planuj posiadać

bardziej mnie interesuje gdzie metalowe blaszki u ciebie dyndaja, bo tez je się strendowałam ogrodowiskowo (bloomus)

bomby...bomba!!! ale jeszcze coś się uda dorzucić!

Bardzo fajnie wyglądają, a co to za wypadek miałaś na stoku? nie strasz mnie, bo w piątek wybieram się na narty, mam nadzieję, że wrócę w jednym kawałku



A tutaj trwa praca twórcza koncepcyjna!

...a wiosną rewolucja .....
Pszczółeczko - oglądałam jak sobie siedzicie z Mają w ogrodzie i tak baaardzo mi się zachciało u Ciebie być ...jak inny świat tu śnieg a u Ciebie cieplutko - szkoda że to nie teraz bo już bym tam była..