Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Malutki pod lasem 17:03, 18 lip 2016

Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7803
Do góry

AnnaCh napisał(a)

Generalnie mam i ja w końcu rabatę ogrodowiskową Hortensje i miskanty U mnie Vanilla Fraise i Morning Light

Kurcze u Ciebie już kwitnie, a u mnie się wciąż zastanawia czy myknąć kwiatkami czy jeszcze nie.. i tak się bawi ze mną w ciuciu babkę.
Ale i na moją liatrę przyjdzie pora

Miłkowo - sezon 2016-2022 17:01, 18 lip 2016

Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 5105
Do góry

Milka napisał(a)

co widać w nowych oknach??
jeszcze dużo pracy do finiszu, ale już w miarę mi się podoba

zawilce mnie oczarowały
te są wysokie, bo wiosna jakieś niskie kwitły

kurcze...kolor taki, że jarzy z daleka
dziś uciekam już

Okienek z lustrem ciąg dalszy...neverending Story

ale jaka historia...bajkowa

być w takiej bajce - marzenie

To tu- to tam- łopatkę mam ! 17:00, 18 lip 2016

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry

Makusia napisał(a)

HAniu u Ciebie jak zwykle sielsko-anielsko!

Marta, za moment i u Ciebie zrobi się tak jak sobie wymarzyłaś.

OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE..... 17:00, 18 lip 2016

Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7803
Do góry

Margarete napisał(a)

Lato w ogrodzie nabiera dojrzałośći i kolorów...kwitną liliowce, jezówki, ciągle któraś kwitnie z róż i zaczynaja nabierać na znaczeniu trawy, pokazują sie coraz wyraźniej.........

Małgoś, ten wiatr to i u mnie się panoszył - wyłamał mi dużą część floksów, irysy syberyjskie leżą, czosnki też... no tak to jest niestety w ogrodzie.
Idealnie nie będzie nigdy

To tu- to tam- łopatkę mam ! 16:58, 18 lip 2016

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

I takie tam niedzielne powidoki

W oddali, pod brzózkami, kwitnące derenie.

Łądna ta dalia. Jak to derenie Ci kwitną? Kanadyjskie?

Jak feniks z popiołów 16:56, 18 lip 2016

Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Do góry

A teraz coś z serii pt. : Moje błędy

Herbowa - z uwagi na kształt

lub Cztery pory roku - z uwagi na termin kwitnienia poszczególnych fragmentów.
No więc jest do niczego, a właściwie do totalnej przeróbki.

W zamyśle miało być tak, że każda z jej części dominuje w kolejnych porach roku.
I tak:
- najpierw na wiosnę szaleje szafirek i narcyzy (w tej chwili ich "szczątki doczesne" ukryte są pod barwinkiem)
- potem kolej na jednoroczne (tu akurat bratki i lobelia) i do spółki czosnek
- jesień miała należeć do wrzosów
- a w bezśnieżne zimy to barwinek miał być tym zielonym elementem.
Na gorąco, w początkowym szale ogrodowiskowym (maj 2016) zakupiłam jeszcze bukszpany z zamiarem formowania ich w ostrosłupy i mały "robić" za drugie piętro, ale zgubiły się totalnie w tym barwinku (kolorystycznie i fakturą liści). No to berberysy - myślę sobie, bo chociaż nie kontrastują kształtem liści z barwinkiem to jednak kolor zdecydowanie inny. Ale tak patrzę i to też nie jest to.

Błędów tu co niemiara, bo:
brak wysokich elementów,
brak stałej ramy kompozycyjnej
barwinek wygląda trochę niechlujnie jak na frontową rabatę
brak zróżnicowania kształtów i wielkości
krzywe linie nasadzeń
niezamaskowana przeciwwaga bramy (to czarne, górny lewy róg)
niepasujący kolor kamyków tuż przy przęsłach (jest granitowy żwir w kolorze białym z czarnymi nakrapieniami, a w moim odczuciu bardziej pasowałoby coś w kolorystyce beżowo-szarej)

Góra rabaty z premedytacją była nieobsadzona, bo w tym roku montowane były przęsła więc, by fachowcy mieli trochę swobody w poruszaniu zostawiłam łyse pole.
Druga przyczyna łysości to przemarznięcie kilkunastu krzaczków wrzosów (z zakupem nowych czekam do sierpnia/września).
Trzeci powód - ten najbliższy placek - to poszukiwanie "peszla" zakopanego właśnie w tamtych rejonach.

Na razie przyglądam jej się i dumam co by tu powyczyniać.
A gotowa jestem na totalną demolkę. Tylko jeszcze nie wiem jak, gdzie i co.

Zapodacie jakiś trop?

Ja tylko dodam od siebie, że nie za bardzo przepadam za igłami (iglaki, jałowce itp.) bo jakieś takie nudne mi się wydają, takie przez tę swoją niezmienność barw i brak kwitnienia jakieś niespektakularne.

I jest to rabata w pełnym słońcu.

To tu- to tam- łopatkę mam ! 16:55, 18 lip 2016

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry

Agania napisał(a)

lubię różowy kolor w u Ciebie

He, he

Piszesz, masz!

Pozdrawiam

Chatka Baby Jagi 16:52, 18 lip 2016

Dołączył: 28 sty 2014
Posty: 646
Do góry

A tu moje kwiatuszki na oknach... Widać jak mało mają kwiatów... odwieczny mój problem "ćmok"

Nadchodzi wiosna - czas na ogród 16:50, 18 lip 2016

Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 3697
Do góry

To tu- to tam- łopatkę mam ! 16:48, 18 lip 2016

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry

Johanka77 napisał(a)

Cudnie u Ciebie Pani Śmigalska!
My właśnie ruszamy z ogordową przygodą, a ja z Ogrodowiskiem - za Twoją namową Pozdrawiam!

Oby świat był pełen ogrodowo zakręconych! Wszystkim wtedy będzie żyło się lepiej.

Z przyjemnością będę podglądać.

To tu- to tam- łopatkę mam ! 16:45, 18 lip 2016

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry

Imienniczka napisał(a)

Cudnie

Na pierwszy rzut oka.

Staram się na nim poprzestać.

Nieustanne rzucanie okiem może spowodować oczopląs.

To tu- to tam- łopatkę mam ! 16:40, 18 lip 2016

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry

kasia_w napisał(a)

Uroczą niedzielę miałaś
Ogród zachwyca bujnością

Ano miałam. Pozostaję w nadziei, że następne będą równie sielskie, czego i Tobie życzę.

To tu- to tam- łopatkę mam ! 16:38, 18 lip 2016

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry

mira napisał(a)

To sobie pooglądałam Twoje piekne lato. Ja też mam jeżówki tylko białe i różowe bo je najbardziej lubię, no i muszę poszukać nasio albo może zbiorę.
Kleome to ciekawa roślinka, zbierz nasiona jak dojrzeją i wysiej już w lutym, bardzo łatwo się ją uzyskuje z nasion będą piękne wypasione jak je kilka razy przesadzisz na etapie pikowania - lubią to, minus uprawy parapetowej że trochę miejsc zajmują no ale..

No właśnie, ale ogrodnik winien być odporny na wszelkie niedogodności. Liczy się wszak efekt końcowy.

Spróbuję zrobić tak jak piszesz. Zbiorę nasionka. Może się uda.
Pozdrawiam!

Nadchodzi wiosna - czas na ogród 16:37, 18 lip 2016

Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 3697
Do góry

Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 16:29, 18 lip 2016

Dołączył: 11 kwi 2016
Posty: 1466
Do góry

m_gocha napisał(a)

Cyprysik (jeden z czterech) - bardzo dobry materiał do cięcia

i ten cięty w prostopadłościan

jeszcze dwa następne czekają na cięcie - może jutro? A właściwe dzisiaj

Boże ale super tniesz

, ja tez tak kcem

, teleportuj się do mnie

Miłkowo - sezon 2016-2022 16:24, 18 lip 2016

Dołączył: 13 wrz 2011
Posty: 2292
Do góry

Milka napisał(a)

AGA_PE
a szczawika nie widziałaś, jak mi zarasta? dobrze, że takie odczucie miałas, zawsze lżej
kanty robiłam, róże spod muru wycinałam, ogołociłam niemiłosiernie
cieszę się z odwiedzin, niech ci wszystko rośnie, jakby co, nadal u mnie masz zapasy
ścina 3 razy malowana, ale jeszcze coś przebija
ale okienka już zawisły
dziś ławka i dalej prace na ścianie

Takie chwasty, to nie chwasty

Okienka super wyglądają na ścianie. Buziaki i lecę działać. Zdjęcie dodam wieczorem

Ogród z widokiem na jezioro 16:23, 18 lip 2016

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12608
Do góry

ewelaa74 napisał(a)

Odkurzaczem tu pieliłaś czy co?????
Matko! Szacun dla Ciebie za tak wymuskany ogród
Muszę od Ciebie ściągnąć przepis na fasolkę, bo uwielbiam
pozdrawiam

Odkurzacz nazywa się eM. Przepis na fasolkę z internetu mam - wzięłam pierwszy lepszy

Ogrodowy spektakl trwa ... 16:17, 18 lip 2016

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry

mira napisał(a)

A ten kosmos nazywa się xhantos.
To jest nowość 2016 w Anglii i ma kolor wyjątkowy. Ja się 2 razy przymierzałam do zakupu nasion. W kolejnych 2 sklepach nie było a jedynie puste miejsce że ta nowośc tam była. Więc w kolejnym jak spotkałam zakupiłam .
A czy wyrośnie coś i czy to ten zobaczymy - jak się uda to oczywiście masz.

Kosmosy /onętki czy warszawianki/ uwielbiam.Sieję co kilka lat na mojej bylinowej rabacie i zawsze coś się wysieje.
W tym roku mam biały karłowy - kupiłam już taką sadzonkę - nie wiem czy to taka odmiana

Przywiozłam tez taką sadzonkę celem zebrania nasion bo sadzonka była tańsza niż nasiona - i się udało kwitnie