Proszę o poradę. Jak widać na zdjęciach mam problem z równomiernym wzrostem trawnika. Są miejsca gdzie mogę minimalne podlewać a trawa jest gęsta i zielona, a na większości trawnika ile bym nie podlał to i tak będzie taka jak widać - czyli bardzo słaba.
W tych "słabych" miejscach problemem są też skutecznie dosiewki, one po prostu się nie udają a trawa albo w ogóle nie wzrasta lub wysycha.
Sen Ogrodnika, moja ukochana, sponiewierana, przesadzona, szczepiona, zyje
Ciemiernik kwitnie nadal Perfuma, niezawodna, przesadzona jesienia. A, to KOpciuszek
A wiesz Iwonko, że ja też "tworzę" niebieską rabatę przy moich świerkach?
Zobaczymy co mi z tego wyjdzie? Na razie marnie to wygląda bo maciupkie wszystko Mam tam szałwię zwykłą (takie lichutkie sa ... teraz juz wiem jak ważne jest gdzie się kupuje sadzonki ... lepiej zapłacić więcej i z pewnego źródła żeby mieć silną roślinę), przetacznik, kocimiętkę - malutkie 3 sadzonki od jankosi i 3szt perowskiej (piękna ta perovskia u bacowej) aaa i jeszcze ostróżki
Zobaczymy co mi z tego "urośnie"?
PS Miło Cię widzieć na zdjęciach
I fajną wyprawę zorganizowałaś uczniom
Posadzilam clematisa Houldine razem z rosnącym już wcześniej bluszczem. No i coś chyba powojnikowi nie pasuje.. za sucho? Czy może to cos innego? Ma oklaple listki i od dołu przysycha.. jeszcze nic mu nie dosadzilam w nóżkach, bo jeszcze nie wymyslilam co mu dac.. drzewo,na ktorym go oplotlam jest suche od roku-albo się nie przyjelo, albo cos mu było (nasadzenie dewelopera). Zrobiłam mu duży dolek z dobra ziemia, miejsce jest słoneczne
Jakies pomysly?