Ja w tym roku też będę miała pomidory w donicach. Ale koktajlowe. Nie wiem, jakie odmiany, bo sadzonki kupię na ryneczku w maju. Te mi się rok temu udały

Lubimy owoce, które możemy jeść z krzaczka. Uwielbiam za to maliny

a dodatek dzieciaki malin nie jedzą, więc stare wygi mają ucztę.
Elu, ja robiłam taki plan na warzywniak:
Miały być 3 skrzynie (u ciebie nie muszą być skrzynki, mogą być grządki)
Długość każdej 2,5 metra, szerokość ścieżki co najmniej na szerokość grabi, lub by dojść z taczką, szerokość grządek najbardziej optymalna 1,2 metra. wtedy sięgasz z każdej strony...
Ostatecznie krzew forsycji mi przeszkodził i zrobiliśmy tylko dwie skrzynie, a pomidory w donice
Fasolę posadziłam na kompostowniku przysypanym ziemią. Zyskałam dodatkowe miejsce, ale do czasu zbioru fasoli nie mogłam ruszyć kompostu ...