Laseczki eM po powrocie z kilkudniowej delegacji odebrał pozytywnie to co zostało zrobione, też wiedział kiedy sobie wyjechać
Wracając do tej donicy przy oknie to ŚŚ fajnie się prezentuje i nie zasłania mi lustra. Tak jak kiedyś pisałyście zawsze będzie można wysadzić jak będzie za duża.
Pomysł z jeszcze większym poszerzeniem nie bardzo, ale tylko dlatego, ponieważ tam jest krawężnik i będzie mnie to drażnić. Wyobraźcie sobie, że eM stwierdził, że tak mu się podoba i abyśmy zostawili a jak będzie dziwnie i drażniąco to zawsze może mi to zmienić kosiarka wjedzie bez problemu.
Tak to się prezentuje od frontu, w miejscu leżących kostek będzie kamień tak jak był do tej pory bo on przykrywa gruby beton. Oczywiście przy donicy od lewej strony będzie jeszcze obrzeże tak jak wszędzie.
Świdośliwa
Ratunkuuuu
Jedna z najgorszych rzeczy w ogrodnictwie dla mnie to pojawienie się szkodników i chorób. Nie znoszę tych małych potworów i ciągłych oprysków.
Róże już raz były potraktowane coca-colą i parę dni temu szarym mydłem. Niby efekty były ok, ale dziś znowu coś siedzi na pąkach.
To zielone to mszyca, ale to czarne to co? Mszyca, czy może muszki? Ziemiórki?
Najgorsze, że nawet na pomidorach są te czarne muszki. Nigdy nie było tego problemu.
Foldery zdjęciowe z poprzednich sezonów przenoszę na dysk zewnętrzny. Ze zdjęciami z 4 pór roku będzie problem, ale można w naszą forumową wyszukiwarkę wpisać Ola, jabłonka Ola i z pewnością będą zdjęcia
Moja rośnie na owalnej rabacie wokół studni. Tnę ją w okolicach końca lutego. Mam tam niewiele miejsca i zbyt szeroki pokrój utrudniałby komunikację.
Podczas kwitnienia wygląda tak
Młode listki mają nutkę czerwieni, potem są soczyście zielone. Jabłuszek jest mnóstwo. Mają ok. 3 cm średnicy i są czerwone. Utrzymują się na drzewku do stycznia. Zajadają się nimi ptaki.
Przebarwia się na miodowo, ale listki dosyć szybko opadają.
Sylwia próbuję rozszyfrować Twoją hostę w kąciku, bardzo mi się podoba, znalazłam kilka nazw które odpowiadają wyglądem, czy może znasz jej nazwę?
Trafiłam na:
- Funkia 'Fire and Ice' do 50 cm
- Funkia ,Eternal Flame' do 40 cm
- Hosta 'Color Festival' do 30 cm
- Hosta Loyalist do 40 cm
- Hosta Funkia HANS do 50cm
ale nie o to chodzi, że "coś" ma być, podoba mi sie kompozycja zdjęcia, ta ciemna "rama" z liści w cieniu, na pierwszym planie bukiet irysków a w dali iryski fioletkowe jako rozmyte tło, to zdjęcie ma taki trójwymiar, głębie
Czy wystarczająco uzasadniłam?
Po trzydniowym biwaku pod gruszą, dziś\ na wieczór zjechałam do domku. A co pod gruszą?Cóż, upał jak wszędzie u Was.
Konewkami nie podlewam, tylko z węża. Nie nie chodzę z wężem. Ustawiam go przy ziemi i tak podlewam wzdłuż rabaty.
Aktualnie kwitną piwonie i irysy. Azalie i rodki szybko w tym roku przekwitają, do kwitnienia szykuje się czarny bez, róże pnące. Winorośl zawiązuje kwiatostany, może nie zmarzną.
Dziś zjadłam pierwszą truskawkę. Borówka za miesiąc.
Trochę-niebieskiego.
Na przełomie lutego i marca przesadzałam dwumetrowy świerk. Naszarpałam się strasznie i w efekcie drzewko wykopałam z gołymi, zniszczonymi korzeniami. Już go właściwie spisałam na straty. Prawie połowa czerwca, a nie było widać życia. Dziś niespodzianka. Jednak zaczyna rosnąć, przyjął się i rozwija pąki. Sąsiednie świerki już dawno ruszyły i mają duże przyrosty.
Brawo ja
Anda, liczę się z tym że szałwia będzie jednoroczna. Nie przeszkadza mi to. Warto było kupić dla jej unikalnego koloru.
Bodziszek ślicznie wygląda wśród inny roślin, chyba dokupię kilka dla lepszego efektu.
Wstępny projekt różanki. Z przodu Munstead W, z tyłu Novalis i Orangerie. Po lewo zostaje jeszcze miejsce na Artemis.
Patrząc od zejścia z tarasu:
Z bylin chyba zapoluję na szałwię Caradonna, bo jest wysoka i ciemna. Będzie kontrastować z jasnymi różami.
Może ktoś ma nadmiar? Mogę się wymienić na niską odmianę
Od słów do czynów pojechałam po pracy do szkółki i kupiłam Novalis i Orangerie. Artemis też mieli mieć, ale niestety jeszcze nie wystawili do sprzedaży. Piękne, zapączkowane krzewy, po 35 zł. Przy tych cenach nie opłaca się zamawiać przez neta.
Nie strasz mnie tą piłą, bo mam najstarszą, wielką kępę do podziału...
Róż w doniczce mam w tym roku 5szt. Jedna jeszcze nie pokazała kwiatów, reszta powoli się rozkręca