Nocny marek jestem chociaż ostatnio coś z sił opadłam i na nocne buszowanie coraz rzadziej energii mi starcza. A rano i tak z bólem i niewyspana się budzę.
W temacie róż - będzie ich więcej Będę się radzić
A tymczasem Fairy cała w pąkach
Mamy cudny czas w ogrodach. Czerwiec to mój ulubiony miesiąc więc wyciskam ile się da z ogrodu a jak tylko jest okazja bywam w innych ogrodach.
No i cieszę się kolorem i zapachem.
Jeszcze mam kilka do pokazania - choć nie kwitną już tak szałowo - mus przesadzić.
Kocimiętka Walker's Low - też się w drugim roku mocno rozrosła, wolałam ją w pierwszym roku kiedy nieco mniejsza była ale kwitnie baaardzo obficie i długo.
Kupowałam na Edenie w zeszłym roku.
Ja Ci jeszcze nic mądrego nie powiem bo kupiłam w połowie maja jako baptysje, dopiero jak się pąki kwiatowe zaczęły tworzyć z tydzień temu to załapałam, że coś się nie zgadza, pojechałam do sklepu i tam doszłyśmy co to jest.