Aga czyli głosujemy na zielone buki??? One mają ładniejsze listki niż graby, takie nawoskowane. Tylko gdzie ja takie buki kupię kusicielko??? Chyba całą zimę bedę wysyłac zapytania do szkółek
Tess jak masz kryzys zawsze wpadnij i daj znać Będziemy pocieszać
Mogę jeszcze zdjeciami z budowy katować Mam ich duuuuuużo
Albo opisywać traumę budowlaną????
Iza leko bedzie poprawiana
Rh na nóżce przesunie sie na środek żywopłociku a po obu stronach kulki cisowe tez na nóżkach Stożki cisowe chyba przeniosę ale jeszcze myślę
Za ścianą wodną chyba buka tez wykopię i wkopię graba???
kolejne jesienne odsłony pokazują jak szybko mija czas i jak fajnie się na to patrzy z perspektywy jesieni 2012 ... to zielone w dwóch odcieniach na k uwiodło mnie już dawno ... miskanty pieknie powiewające pióropuszami ... hebe (ja zwariuje rok temu nie wiedziałam, że istnieje ) ... totalny odjazd kapusta - i odkrycie dziwnego kfiatka zwanego trytoma bodaj ... ponadto the fairy, które rosną nawet u mnie ... Madżenka ile ja tu odkryłam oczywistych oczywistości ... ochhhh joooooooooooo ...
Och joooooooo
A ja dawniej kupowłam oczami a teraz się nazw muszę uczyć I jeszcze ogrodowisko narzuca standard, ze nie wystarczy wiedzieć, ze żurawka tylko marmelade A jak róża to która konkretnie austinka
Dzięki Marzenko jesteś Kochana ja wiem, że nie od razu Rzym zbudowano.. Wszystko w ubiegłym roku tak ładnie szło i planowałam, że jesienią 2013 zamieszkamy, ale teraz niestety trzeba uzbroić się w cierpliwość bo termin się odsuwa...., ten rok jest dla mnie okropny pod wieloma względami, ale to nie czas na pisanie o tym nie lubię narzekać ).. Nawet jak będę dom budować i 10 lat to w końcu zbuduję ) no i w końcu zrobię kiedyś ten swój ogród ) Ściskam
Kasiu mieliśmy się wprowadzić w grudniu 2009 na moje i M 40-te urodziny... Wprowadziliśmy się w grudniu 2010. Szkoda, ze kroniki budowlanej nie prowadziłam aby o traumatycznych przeżyciach budowlanych nie zapomnieć
Ale w końcu wybudowaliśmy, wykańczaliśmy jeszcze kolejny rok
Ciekawe kiedy zrobimy sobie barierkę na antresoli???????? MOże w kolejnym nowym domu za 20 lat ???
No nie. To już przechodzi ludzkie pojęcie. Od kiedy oglądam twój ogród jest pięknie. Ale ten pomysł z płytami i karmnikiem jest mój. Więc myślałam, że mam na niego wyłączność - a tu proszę realizacja jest, ale nie w moim ogrodzie .
A tak na serio, to ile karmników musiałaś kupić, zeby wypełnić te luki między płytami? Ile czasu upłynęło dla takiego efektu?
Stokrotko witaj
Karmników posadziłam baaardzo dużo - ok 150 szt i ok 50 macierzanek wokół całego tarasu. Za dużo zdecydowanie, bo sadziłam w maju a widzisz jak szybko się rozrósł. Zobacz na zdjeciu z czerwca 2012 jak wyglądał.
Aniu w dwóch komputerach szukałam zdjeć
Muszę Was pocieszać bo kryzys miałam wiosną, latem, jesienią, zimą 2011 i wiosną 2012. Teraz już z górki, praca w ogrodzie znów jest przyjemnością tam skubnę, tu przytnę, gdzie inndziej postoję i pomyślę co zmienić
Cudna te Twoje rozplenice. Oby w tym roku zima była dla nich znośna...
Zastanawiam się już trochę jak ewneualnie zabezpieczyć trawy. W zeszłym roku miałam w nich największe straty
Nieszka z 12 rozplenic przeżyła mi j1,5 sztuki, która jest na zdjeciach.Dosadziłam ponownie 4 nowe sztuki
Medium zmarzły mi dwuktrotni zima i wiosną.... teraz posadziłam kolejny raz,,,, do trzech razy sztuka
Za rok będą piękne, zobaczysz Bądźmy cierpliwe !!!
U mnie już incrediball się wzmacnia a kule będą boskie i są chyba najladniejsze.
Tylko maja jeden malutki mankament - nie zdaza dobrze zakwitnac i juz usychaja Przynajmniej moja
No i znowu wracam do punktu wyjscia
Oj nie moja pięknie kwitła na biało a potem się wybarwiła pistacjowo. U mnie ma wilgotno może dlatego.
Tylko jeszcze się pokłądała. To moja faworytka ale zobaczymy za rok
kolejne jesienne odsłony pokazują jak szybko mija czas i jak fajnie się na to patrzy z perspektywy jesieni 2012 ... to zielone w dwóch odcieniach na k uwiodło mnie już dawno ... miskanty pieknie powiewające pióropuszami ... hebe (ja zwariuje rok temu nie wiedziałam, że istnieje ) ... totalny odjazd kapusta - i odkrycie dziwnego kfiatka zwanego trytoma bodaj ... ponadto the fairy, które rosną nawet u mnie ... Madżenka ile ja tu odkryłam oczywistych oczywistości ... ochhhh joooooooooooo ...
Dzięki Marzenko jesteś Kochana ja wiem, że nie od razu Rzym zbudowano.. Wszystko w ubiegłym roku tak ładnie szło i planowałam, że jesienią 2013 zamieszkamy, ale teraz niestety trzeba uzbroić się w cierpliwość bo termin się odsuwa...., ten rok jest dla mnie okropny pod wieloma względami, ale to nie czas na pisanie o tym nie lubię narzekać ).. Nawet jak będę dom budować i 10 lat to w końcu zbuduję ) no i w końcu zrobię kiedyś ten swój ogród ) Ściskam
Kasiu czekaj
Jesień 2011 jeszcze bez karmnika...
Zima 2012
A wydawało się, ze caaaaałe lato sadziłam..... Chyba wtedy miałam największy kryzys.... i trafiłam na ogrodowisko
I znów miałam kryzys jak zobaczyłam te pięknezielone ogrody i moje marne roslinki....
jesień 2010 - w środku gotowe, na zewnątrz porządkujemy, posadzona magnolia szt 1, żywopłot grabowy i obwódki bukszpanowe pod rabaty lawendowo wiśniowe
Dziękuję Kasiu Widzialam , ze u Ciebie ruch dzisiaj. Wpadnę sprawdzić co się działo
A ja przyszłam do Ciebie nacieszyć oczy, bo u mnie strasznie jesiennie i człowiekowi chandra dokucza nic takiego się nie działo - poprostu chyba sadzony w tym roku miskant zakwitnie )) Pozdrawiam
Kasiu poczekaj chwilkę. Coś Ci wkleję ku pokrzepieniu serca