Ło matko, słodziaki, lepiej 2 zostaw, nie będą niszczyc tak na ogrodzie, bo zajmą się sobą, a córcie masz prześliczne, takie 2 najpiękniejsze kwiatuszki
I to jak!
Porządek na ogrodzie, wszytko bujnęło u mnie wczoraj w końcu lało po miesiącu, podlane, to i odżyje; iryski masz zaklepane, a mnie ciekawi ten róż, co wywalasz, daj fotę, może do mojej rabaty jakiejś dopasuję?
Potworek cudny i nie tylko on, moje nowe róże coś atakowało, listki się zwijały, jakieś chore, ale też zaczyna, ale gdzie do twojego, czasu mu chyba trzeba, albo będzie sobie marudnie rósł, ważne, aby żył
Czy łubin pokazał kolor, mam nadzieję że nie róż, jakby co, mam inne; no i werbeny teraz tyle wyłazi, że szok, wezmę ci
A co tam, wkleję Wam ten plan. Narysowałam go z głowy, więc nie trzyma dokładnie proporcji, nie ma też paru drzew ale tylko takich, które i tak nie grają kluczowej roli w ogólnym planie docelowego zagospodarowania. Masakra, nie, najbrzydszy plan na ogrodowisku Jak będę mieć chwilę (ostatnio u nas każde popołudnie leje i są burze) to spróbuję jakoś pomierzyć ten ogród jeszcze...
Dziś już reszta uwalona przez ptaki leży pod drzewem..
Róża Tuscany.. w zeszłym roku była tragiczna, przesadziłam, bo gubiła się na rabacie.. a w tym.. jest cudowna.. a duecie z dzwonkami i czosnkami rozwala mnie na łopatki..
Taka jestem skromna.. ale mi się podoba.. bo czasami u i u mnie niektóre rzeczy zachwycają
Zoju z jakim tam przytupem dużo przegapiłam teraz kwitnących jak irysy niebieskie piękna kępa mi kwitła i nie zrobiłam zdjęcia
Tereso też jestem zaskoczona ich wielkością, pierwszy rok dopiero u mnie
Ewo to samo zrobiłam z opakowaniem a teraz się głowię jak się nazywa
Aniu iryski są u mnie drugi sezon, przywiozłam od teściowej po małej kępce i widać jak przyrastają: żółte prawie potroiły swoją objętość fioletowy też powiększył a ten różowy jak zaklęty bardzo powolutku .
Lilijka to taka starodawna moja mama mówi na nie smolinoski to jeszcze taka prababcina lilia
Trawka posiana jesienią (Graminex Wembley) wzeszla rzadka,duża ilość gołych miejsc,dość długo czekaliśmy na pierwsze wschody ok 3 tyg.
Na wiosnę zasililiśmy saletrą amonowa, po 6 tygodniach hydrocomplexem, koszona raz w tygodniu.Trawa pięknie się zageściła i nabrała soczystego kolorku
Ziemię przed siewem przekopaliśmy z piaskiem,byla dosc gliniasta.
Z zadbaniem to niestety już nie masz racji,. ale tak ma być.. na ogrodnika mnie nie stać.. i basenie dziura.. woda się leje..buuuu .. muszę wodęzlać ...buuuu a nie mam czasu.. to jeszcze i basen zastrajkuje
Mam trochę fotek, wieczorkiem powrzucam ..zapraszam..