Poidełko kupowałam z Gosią, jak mnie porwała do szkółki u siebie. Było tylko takie jedno, nie wiem jak w tym roku tam mają zaopatrzenie.

Ja dziś też walczyłam. A tu od ulicy zobacz jaki jest już barwinek. Jedna część to sadzonki od Ciebie, a ta druga od Kindzi.Deszcze pomogły mu się rozrosnąć. Latem dokończę pozostałą część trawnika.

Ładnie sie rozrosły i jaki stróż nie wiem czy chwaliłam poidełka, ale rzeczywiście śliczne; nowa rabata super się zapowiada

Barwinek jeszcze trochę i już żadnego chwaściora nie wpuści

Róża faktycznie wielka, rośnie jak na drożdżach

Barwinkiem też mogę się podzielić, właśnie wszedł w fazę rozrostu.
Róza mocno Ci się rozrasta, u mnie podobna sama się zasiała i jest już taka wielka , że muszę ją radykalnie ciąć, ale za to pachnie cudnie.

Wszyscy Cię barwinkiem częstuja , ja tez mam bardzo dużo jakbys chciała