Na ściereczce podwójne orliki. Tak bardzo chciałam je mieć. ale ładniejsze są pojedyncze.
Jeszcze powinien być jasno niebieski.
tu razem wyglądają jak ornament ściereczki.
Kolorki kwiatków łączą się i co jeden piękniejszy.
Haniu zobacz moje Iryski możemy wymianę zrobić jeśli by ci się podobał☺Twój jest piękny a piękni zazdroszczę i czekam aż pokażesz kwiaty.Gdzie kupowałaś☺
Pada deszcz i nie mogę wyjść do sadzenia i pielenia.
Kalina trzeci rok przesadzana w inne miejsce i jeszcze nie trafione odpowiednie, ale zakwitła.
Tu mają być sadzone Tojady. W tym kąciku następny kompostownik, bym nie latała z pełnymi wiadrami chwastów z jednego końca ogrodu w drugi koniec.
Pojemnik wyrzucony obok, muszę pomalować go. tylko czasu ciągle brakuje.
W tym roku dużo ostróżek przesadzałam na tył ogrodu.
Kolor pokazuje nie przesadzona, jest wysoka, przed nią przesadzona niska.
Firletki w ubiegłym roku przekopałam i jednak z korzenia odbiły nie chcą opuść tego miejsca.
Peonia majowa tylko jeden kwiatek inne już opadły.
Dziewczyny, serduszka była, i po zimie już nie mam. Muszę załatwić 2- białą i różową, ale to koło sierpnia.
W ogrodzie dziś było jak w sam raz, Trochę z rana chłodno, a potem 20+
Ale niestety musiałam sie zwijać bo mnie deszczem straszyło, Zdążyłam do domu, i się rozpadało. Czy na długo? Nie wiem, ale dobrze, że pada. Miałam dziś pielenie jeżówek/ Rozsady mam multum, teraz tylko ładnie zagospodarować.
A co nowego?
Orliki już nie nowe, ale irys niedługo będzie w rozkwicie.
Miałam jakiś mega problem z wrzucaniem zdjęć.. przy wszelkich próbach przekierowywało mnie na strone główną i tyle z tego było ... dziś spróbowałam z inną przeglądarką i wreszcie się udało
Na Święcie azalii wypatrywałam rododendronów , które byc może kiedyś udało mi się gdzieś wcisnąc...achhhh...wiem...albo jezdem optymistka abo fffariatka
W każdym razie..to moje typy
Mist maiden....
Babette bardzo chciałam go kupic w ubiegłym roku u Ciepłuchy,ale mi zabrakło kupiłam golden torch..i choc jest cudny, to jednak do babette duuużo mu brakuje
Compacum..niesamowity przepiękna kula..gęsta, zwarta przy nim nawet cunninghams, który moim zdaniem w kwestii lisci i pokroju jest prawie rodkiem idealnym...wysiada
O widzisz,ą ja od wtorku się męczę .
Dalej ledwo żyję.Ot przyplątało się choróbsko.
Ten kaszel m to mnie chyba zadusi.
Przeszłam tylko po ogrodzie i kilka fotek zrobiłam.I jestem do niczego.
Najgorsza ta gorączka i duszący kaszel..
Dużo kwitnień jest ale i dużo ziela .Może jutro będzie ciut lepiej to choć trochę zrobię prac w ogrodzie
pierwszy liliowiec juz kwitnie
I mała sadzonka zakwitła dwoma kwiatkami
Dłużej i wypuszczają nowe kwiaty, przez co sprawia wrażenie, że kwitną dłużej..
Ta azalia też mocno pachnie.. to Chanel.. nazwa zobowiązuje
Piękna u ciebie, moja podmarzła i było cięcie.
Boski widok, ja kocham to bogactwo roslin, ale tej pracy w tej glinie, nie zazdroszczę, u mnie choc ziemia łatwiejsza.
Aniu, obejrzałąm formowanie bonzaja, czym robisz, że wychodzi ci tak doskonale??
Piwonie bylinowe moga nie pachnieć, zwłaszcza te z pojedynczymi płatkami, ta moja biała, co big kwiatów, prawie nie pachnie. rano czytałam wątek twój, ogladałam i teraz znowu muszę odświeżyć, ale jedno wiem, że jest dojrzale, pachnąco, to jest prawdziwy ogród
Jakaś juz zmęczona jestem, pewnie juz nie posiedzę na forum.
Znowu potem wpadnę lub jutro przy porannej kawie