No nie do wiary ...jakie wielkie trawy, a ja sie cieszę że u mnie ruszyły ledwie co...a u ciebie giganty...nie do uwierzenia...
I red barony masz większe, dzis u Zielonej Marty też widziałam duże...moje stare przecież ale maluchy...
Widziałam metamorfoże i zywopłocik z cisa - pieknie, ile pracy i kasy włozyliście...ale efekt łał...
Szarość, szarośc, szarośc widzę....donice twojej produkcji (już podziwiałam ) i mebelki po liftingu jak najbrdziej pasuja do nowoczesnych nasadzen u ciebie
dla Andy- na razie mało widowiskowe przedpłocie.Therese bugnet ładnie się przyjęły, całe 15 krzaczków
Z braku pomysłu i lenistwa ściółkuję skoszoną trawą. I tak wkoło budowa, eleganckie towarzystwo tu nie zagląda
I mój dzisiejszy zakup. Zastanawiałam się na białymi ale wybrałam różowe. Są jednoroczne ale nim ten perukowiec urośnie po ostrym cięciu to coś rozweseli tą rabatę.