Asiu, przepraszam nie mam głowy do myślenia o roślinach. Połączenie szałwii i seslerii ma Edytka i z tego co wiem c\to jest zadowolona. Szałwia ta niska kompaktowa odmiana jest rewelacyjna na takie uporządkowane rabatki a sesleria zdobi cały rok-no może oprócz dwóch tyg. po ścięciu.
Jolu, ja cięłam gałązkami, widzę, że teraz eM przejechał po całości
Poziomki w zależności od zimy, jak zależy Ci na odmianie to lepiej wsadzić do gruntu, a zawsze wiosną kilka można przenieść do donicy. U mnie przezimowały, ale były lata, że zmarzły zupełnie. Za to w mojej cegle sieje się wszystko i zimuje, szałwia trójbarwna, aminek, dzwonki, poziomkówka ( wyszła z doniczki) i inne różności włącznie z chwastami
szczególnie te hyzopy, na siłę obdarzałam dziewczyny siewkami wyciąganymi z cegły
Wypicowany ogródek obejrzałam i mnie powaliło Już nie wiem, czy mój busz nie stanie się moim utrapieniem. Burza mnie przepędziła z ogrodu, już za dużo tego deszczu jest u nas. Szałwia Marcus mówisz, że taka niska? To może spróbuję z nasionkami, gdybyś mogła troszkę pozbierać Chyba że przycinasz tuż po kwitnieniu, bo jednak musiałyby trochę dojrzeć
Iwonka, jaki cudny ogród! Nie poznaje go Rośliny bujne, busz jednym słowem! Trawnik masz wzorcowy! Często nawozisz?
Ja się dziś tez styrałam w ogrodzie, ale u mnie widać tak spektakularnych efektów
Ja u Artemis wyczuwam zapach, bardzo delikatny, ale jest
Buziaki!
Z tymi ślimakami to duże prawdopodobieństwo, bo u mnie jakieś plagi. Co chwila podsypujemy granulki, a nowe się pojawiają. Być może to one pożarły mi szałwie. U mnie trawnik trzyma się dobrze, bo ja często podlewałam. Teraz gdzy ciągle pada, to u Ciebie też odżyje.
Tej szałwiimuszę poszukać, bo śliczna jest
Ja seslerie akurat dałam na różankę, ale jest tam też szałwia, rozchodniki, hortensje Bobo no i róże róże póki co przekwitly, szałwia też, hortensje jeszcze nie kwitną, a dzięki seslerii coś się dzieje, bo ona sama w sobie jest ładna kupiłam też seslerie heufleriana, ale ona moim zdaniem dużo gorzej wygląda niż jesienna.
Powiedzmy,że zdecyduję się na tę seslerię i szałwię,to jakie odległości zachować,co ile sadzić. Seslerii jeszcze nie zamawiałam a i szałwi będę miała pewnie mało pomimo rozmnażania. Ale nic to . Szałwia do kupienia teraz,jeszcze jest.
Ewa to szałwia Deep blue tak się niebieszczy
Nie wiem co z Twoimi szałwiami, może jak kiełkowały to ślimaki je zeżarły, ślimaki bardzo lubią szałwię.
Większość róż już kończy pierwsze kwitnienie. Nie lubię tego okresu w ogrodzie, sypią się płatki, trzeba obcinać przekwitnięte kwiatostany, trawnik przesuszony, już nie jest świeży i zieloniutki. Jakiś taki ogólny bałagan panuje
Teraz po tych deszczach wiele bylin leży, ech, jesień już coraz bliżej
Ewo na kawkę zawsze zapraszam Niech no się tylko ociepli, bo zimno, ciemno i deszczowo
Myślę,że zielone pola to byłaby ta zwykła hakone,i myślę dalej. Niebieskie może sesleria jesienna i szałwia albo rozchodnik taki,albo rozplenice i szałwia. Trudno mi wybrać. Różowe pola nie wiem.
Przeglądam te moje piny i wymyślam głupoty
A może zupełnie inaczej,tak
Kasiu wracam do Ciebie i już Ci piszę o co mi chodziło. Bo jak patrzę na zdjęcia, to mimo że nie masz tam żadnych kwitnących bylin, to masz tam sporą różnorodność kolorystyczną krzewów: ciemnozielony, zielony, żółty, niebieski, bordowy i jeszcze pstrokate derenie i trzmieliny. Dlatego też pomyślałam w kierunku uspokojenia trochę tej rabaty w tej rozmaitości. Stąd na szybko (zbyt szybko, za co się kajam!) pomysł aby derenie (które nota bene bardzo lubię i absolutnie nie wolno Ci ich wyrzucać, nie to miałam na myśli, żeby się ich całkiem pozbywać) zamienić na białe hortensje bukietowe, krzewy o zielonych liściach. Jeżeli derenie zostają (tego elegantissima posadziłabym obok tego drugiego elegantissima, niech stworzą grupę), to zabrałabym oprócz berberysów żółte trzmieliny i nie dodawałabym już nic żółtego.
Chyba zbyt pochopnie Ci o zabraniu tych dereni napisałam, jednak co nagle to po diable. Po prostu przede wszystkim one rzuciły mi się w oczy, a faktycznie jak zabierzesz berberysy to już będzie zupełnie inny efekt, spokojniejszy i derenie bardzo dobrze się tam odnajdują.
Gracillimusy po bokach tuji, tak aby razem stworzyły płynną formę lekkiego łuku to fajny pomysł. Hortensja przed tuję (wcale nie musi być niska) też. I ja bym pokusiła się o wypełnienie pustej przestrzeni na tej rabacie trawami właśnie. Dołożyłabym rozplenice pod tym ciemnozielonym dereniem i przed jałowcem drzewkiem. Środek wypełniłabym może niższymi trawami i bylinami (np. jeżówki w intensywnie różowym kolorze, ale jeden rodzaj), a na brzegu może obwódkowo szałwia/lawenda. Za tawułkami w tym miejscu, które proponujesz jestem na tak, powtórzyłabym je może jeszcze gdzieś na tej rabacie (może między ciemnozielonym dereniem i dereniem sibirica?). Ale traw to mi u Ciebie brakuje.
Kasiu, to jest oczywiście moja subiektywna wizja i propozycja. Nie musi Ci się podobać i nie musisz się w żaden sposób do niej stosować. Nawet jeżeli napiszesz, że mój pomysł w ogóle Ci nie odpowiada, to ja się przecież nie obrażę, bo to nie o to chodzi. Ma prawo Ci się nie podobać. Ja tylko poddaję swój pomysł, a czy go wykorzystasz czy też nie to już jest całkiem inna sprawa. Przede wszystkim Ty musisz czuć się dobrze patrząc na tę rabatę.
Po to jest forum, żeby dyskutować, wymieniać opinie, pomysły.
P.S. Jeszcze raz napiszę, że ten ciemny dereń to mi się tak podoba, że bym Ci go normalnie ukradła