Hej przychodzę z wątku Karola i widzę,że Twoja Lipa to nie taka lipa moja nawet jeszcze liści nie ma, zastanawiam się czy w ogóle z niej coś będzie, kupiłam ja ok 2-3 tyg temu miała wtedy jakieś tam paki, które uschly zanim zakwitly. Jutro wstawię jej zdjęcie, może mi coś doradzisz.
Nie znam, ale sobie wygooglałam i ciekawie wyglądają ale do siebie to ja już mniejszych szukam, najchętniej kolumnowych . Będą u Ciebie? Jakie Ty u siebie perełki masz?
Tu większość osób ma ogrody z gumy to może i u Was coś się naciągnie .
No to ja w tym roku przetestuję i w przyszłym mogę Ci powiedzieć jakie są plusy a jakie minusy .
A my będziemy z Tobą, bo miałaś jechać.
Pomidory posadź głęboko, nawet za drugi liść. One wtedy świetnie się ukorzeniają, co stabilizuje roślinę i sprawie że lepiej rośnie.
Gratuluję kwiatka na żeleźniaku,nawet nie sprawdzałam czy u mnie jakieś są.
Czy to kupione pomarańczowe to nowe dalie?
Posadzone w zeszlym roku. Niestety albo za bardzo na sloncu albo jakas choroba doprowadzila do brazowienia a potem usychania lisci. Dwa wygladaja tragicznie. Zdjecia. Czy mam je juz wyrzucic czy moze jest szansa je uratowac na kiedyś? Odmiana Busuki
Oliwko, szukaj jarmużu, bo to samo zdrowie u mnie pierwszy raz to warzywo. Ogóreczki i cukinię siej...ja wcześniej moczę nasiona i jest wtedy szybciej. Idę do Ciebie zobaczyć co w skrzyniach
Mam 2 miłorzęby, zaczynało się pięknie i klapa; przymroziło im listeczki jak było tak zimno...odbijają powoli i trochę to martwi, że nie doczekam falbanek. Tak wyglądały jeszcze niedawno