Dziękuję za szybką odpowiedź.
Faktycznie są to algi.
Mam jeszcze pytanie czy może wiadomo jak z nimi walczyć bo jedyne informacje jakie znalazłam dotyczyły basenów .
Ceny czarnoziemu trzeba pytać gdzieś na miejscu, bo transport jest tu bardzo ważny, ale ja bym nie radziłą czarnoziemu, będzie za "tłusty" zwykła ziemia polna, jak spod kartofliska będzie doskonała.
Termin zakładania teraz jest tak samo dobry, bo wilgotny rok mamy, jednak nie jestem pewna tej gliny, powinno się nawieźć ziemi i wymieszać z gliną, a dalej postępowac tak jak w art, o sianiu trawnika
Nawet bym się pokusiła o piasek rzeczny jeszcze pod spód wymieszać, żeby lepiej wodę odprowadzała gleba. Potem czarnoziem, już bez mieszania 10 cm albo mniej z wymieszaniem i siać.
Witam!
Mam pytanie odnosnie zalozenia trawnika na bylym gruzowisku, tzn mam obok domu dzialke, gdzie przed wojna spalil i powalil sie dom.W chwili obecnej maszyny usunely gruzowisko,kamienie.Na calosci pozostaje teraz glina.Co powinnam teraz zrobic w kolejnosci aby powstal tam trawnik.Dom znajduje sie na wsi.Mysle,ze najlepiej zakladac trawe na jesieni.Chce zamowic i nawiezc tam czarnoziem.Jakie sa ceny czarnoziemu?
Pozdrawiam
Na górę to raczej nic, zależy jakie to gatunki, sprawdź wysokości w katalogu.
a na dół irgi niskie np. Major, trzmieliny kolorowe, pachysandrę, turzyce, hosty niskie.
Danusiu wiedziałaś, że to symetrycznie mnie dręczyło ... jak ja potrzebowałam tego "nie musi być symetrycznie" wielki buziak ... dziękuję ...
o trawce myślałam przy różyczce (mornig coś ... czegoś się chyba naumiałam na forum ale to jeszcze raczkowanie ) ... a konkretnie to dziś już miało ich być 3 rózyczki ))) ... na prawo i lewo od różyczki słoneczko jest prawie cały dzień bo nie ma tu gałęzi a pada słońce południowe i zachodnie ...
ale teraz to już o różyczkach jakby zapomniałam ... Danusiu nigdy bym sama na tę trawkę nie wpadła a już zobaczywszy zdjęcie nie mogę bez niej żyć ...
dobrze zrozumiałam brzegiem na około kapusta a przy pniu 4 hakone ??? ... mam nadzieję, ze miasto Kielce ma gdzieś hakone
Aniu, fajne spotkanie, rosliny trafiły w dobre ręce, Gosia je pomnoży i podzieli i zapełni Kubusiowo aż miło. A ja tez nabyłam na jej prośbę 4 róże, szykuje rabatki na zlot Ogrodowiska