Sylwia pogodę zaplanowała dorzucę Wam fotkę dla przykładu jak u Sywlii rośliny rosną, to największa serduszka jaką kiedykolwiek widziałam, liliowiec pod nią ha, ha, jak ją fociłam, to aż babcia w domu wyszła...a orliki to już jak z bajki o zaczarowanej fasoli
lubię drzewa z dalekiego wschodu i tu nas Sylwia zaskoczyła pięknym drzewkiem, to Kuningamia chińska...właścicielka zaraz uciekła, Sylwia ciągle w ruchu i taki jest jej ogród bardzo dynamiczny nawet jak posadzonych drzewek jeszcze nie widać
A właśnie, że nie
Siedze w domu, mam dyżur Dziś coś fatalnie się czuję, przeziębiłam się i łeb pęka ale za to wczoraj działałam
Wycięłam jaławca, którego ostatnio pokazywałam. Ogromny był, trochę się namęczyłam
Pierwsze zdjęcia kiepskie bo robione komórką ale wstawię, chcę wam pokazać jaki tunel piesy sobie pod nim wykopały ...
Taki jest stan obecny, mąż po weekendzie wykarczuje korzeń i bedzie można działać
Jeszcze nie wiem co tam posadzić, docelowo chciałam drzewa ale to dopiero za rok. Kamienie znikną ale chyba zostanę przy podwyższonej rabacie. Co tam wsadzić jednorocznego ?