zaraz grypa ... ... organizm ma swoje prawa ... jak mu się sen subtelnie wydziela to wystarczy kilka dni z chmurką i upomni się o swoje ... hmmm ... pewnie jutro silna reaktywacja i masowe kopanie dołków pod cebulki ... pozdrawiam
Iza chyba masz rację za duże tempo i potrzebowałam regeneracji....
Marzenko zdrówka życzę ... mamy łikend ... odpocznij ... doczytałam ,że sadzisz cebulowe ... to słoneczko musi być jutro
Kurier krokusów i szafirków nie dowiózł... Pewnie się obijają w samochodzie w innym mieście Polski....
Faćet od kory o mnie zapomniał i nie dowiózł..... Wszystko dowrotnie niź planowałam...
Pochmurno brrr...... Na razie nie chce mi sie nic robić
Ewa zbyt skomplikowane dla mnei te wywody. Bordowy żywopłocik piękny ale cię nie osłoni od skarpy, zwłaszcza że będzie powoli rosnąć.
Serby w pólkolu do koła mi się podobają, buki również. Ale to Ty musisz podjąć decyzję
Padłam dzisiaj ... Dosłownie... Nadchodzi zima ... Zapadlam w sezon zimowy... Przebudziłam się na chwilę ... Chyba mnie jakaś grypa łamie bo przespać cały wieczor to do mnie niepodobne
Buziam
Ev, czy o taki efekt bordowego na tle serbów Ci chodzi (tu bez ekranu)
(ogród z lustrem)
No tak, .. takie coś pokazywała Madżenka w innym ogrodzie. bez serbów było.
Ktoś zasugerował, że serby będą się biły o uwagę z rohanem, więc szukałam innych rozwiązań.
Serby przysłaniałyby łączenie tuji i grabów :
Borodwy ekran wydawał mi się nawet dość ciekawy, bo wprowadziłby więcej bordowego koloru, ale ma ten minus, że nie będzie tak duży jak świerk. Dlatego starałam się upchać gdzieś po bokach te świerki..
Ewuś, a czego Ty się jeszcze miotasz, jak już dawno temu napisałaś:
Kołeczko Madżenkowe duże ma miec z tyłu serby i pośrodku COŚ - może rohan obelisk, może pissardi.. i trawy z kuleczkami.
Drugie kółeczko pod tarasem ma mieć ekran z cisa, Limki i Gracimilus z runianką dookoła kółeczka..
a w środku stożek bukszpanowy i COŚ
Ja się już boję takiej różnorodności .. bo z galimatiasu nie wyjdę Ale u kogoś strasznie mi się podoba taka różnorodność... ... ten buk powalił mnie na kolana.. koreanka też.. .u Ciebie to się pięknie komponuje.. ja muszę mieć prostsze kompozycje chyba...
Anitko, czy wiesz może jak wysoko rośnie pęcherznica?.. mam ją jako żywopłot strzyżony, ale nie wiem, czy nie byłaby za niska.. może faktycznie grab byłby lepszy?.. rośnie wyżej?..
A jeśli oba nie byłyby wysokie...?... to czy robić piętro z koron drzew?...
Jakoś mi to dziwnie wygląda... wzdłuż całej długości działki drzewa i rabaty przed nimi...
Tobą ktoś chyba potrząsnąć mocno musi!
Madżenka to pięknie obmysliła! (brawo, Madżenko).
Chrzań pęchherznicę
Też mi się podoba u innych, u Gabik się swego czasu zachwyciłam, zapisałam na listę chciejst, ale już odpiściłam. Nie można mieć wszystkiego.
Uff, podziwiam Madźenkę, że jeszcze ma cierpliwość do tych twoich wątpliwości....
Buziolek nadal Cię uwielbiam
No właśnie.. DAWNO TEMU a miotam się, bo ja kcem kfiatki kfitnące na drzewie....
A obelisk ich nie ma, choćbym nie wiem jak zaklinała - nie zakfitnie...
Drugie kółeczko - bez zmian
A Madżenka Anioł... wiem sama Ale nie byłabym sobą gdybym Ci nie przypomniała przedogródka.... i Twoich wątpliwości
Ale i tak Cię uwielbiam
Ewuś, a czego Ty się jeszcze miotasz, jak już dawno temu napisałaś:
Kołeczko Madżenkowe duże ma miec z tyłu serby i pośrodku COŚ - może rohan obelisk, może pissardi.. i trawy z kuleczkami.
Drugie kółeczko pod tarasem ma mieć ekran z cisa, Limki i Gracimilus z runianką dookoła kółeczka..
a w środku stożek bukszpanowy i COŚ
Ja się już boję takiej różnorodności .. bo z galimatiasu nie wyjdę Ale u kogoś strasznie mi się podoba taka różnorodność... ... ten buk powalił mnie na kolana.. koreanka też.. .u Ciebie to się pięknie komponuje.. ja muszę mieć prostsze kompozycje chyba...
Anitko, czy wiesz może jak wysoko rośnie pęcherznica?.. mam ją jako żywopłot strzyżony, ale nie wiem, czy nie byłaby za niska.. może faktycznie grab byłby lepszy?.. rośnie wyżej?..
A jeśli oba nie byłyby wysokie...?... to czy robić piętro z koron drzew?...
Jakoś mi to dziwnie wygląda... wzdłuż całej długości działki drzewa i rabaty przed nimi...
Tobą ktoś chyba potrząsnąć mocno musi!
Madżenka to pięknie obmysliła! (brawo, Madżenko).
Chrzań pęchherznicę
Też mi się podoba u innych, u Gabik się swego czasu zachwyciłam, zapisałam na listę chciejst, ale już odpiściłam. Nie można mieć wszystkiego.
Uff, podziwiam Madźenkę, że jeszcze ma cierpliwość do tych twoich wątpliwości....
Domyślam się co się dziś działo..... nauczyły sie ptaszki korzystac z holenderskiego wynalazku I niech ktoś powie, ze ptaki nie myślą..... myślą i w dodatku logicznie