Zawiało chłodem też to czujecie dziewczyny?, Zeta- z którego okna robiłaś zdjęcia, bo u mnie tylko palmy i basen widać.....
No tak to ja nie do tego samolotu wsiadłam ...i stoje tu w bikini .....i myśle ...jezzzzzz ależ ten piasek biały tylko palmy dziwnie liście potraciły.. i jakoś brrrrrr zimno jak na Malediwy....
Śliczna jest, czy w pierwszym roku już tak kwitła? Ja ma u siebie takie o ciemnych liściach, ale jakoś słabo kwitną, a u ciebie tak wspaniale.
Ja w tej jestem zakochana, zdjęcia i tak nie oddadzą prawdziwej czerwieni i naprawdę ciesze się ze ją kupiłam.
Rośnie u mnie od maja/czerwca 2011 roku, puściła kilka kwiatków w pierwszym roku. To cytowane zdjęcie jest z 2012 czyli po pierwszej zimie u mnie, po kwitnieniu ją przycięłam i chyba w sierpniu znów zakwitła, mniej obficie niż wiosną, ale też cieszyło. U moich rodziców taka ciemna z różowymi kwiatkami tez słabo kwitnie - może taki ich urok?
Pozdrawiam
Dziękuję za wszystkie informacje, kwitnie przepięknie, coraz więcej tych chciejstw dochodzi
....w zeszłym roku to w garażu trochę trzymałam bo chciałam ucelować, żeby na święta były rozwinięte.
Agnieszka a co z tymi cebulkami robisz, jak przekwitną? Czy można je dać do gruntu na wiosnę i czy zakwitną w przyszłym roku, bo ja w zeszłym roku miałam trochę tych cebul nazbieranych, ale jakieś takie puste się zrobiły i w końcu wyrzuciłam.
...też próbowałam i nic z tego nie wyszło...dokładnie jak u Ciebie zrobiły się puste...chyba żle przechowywałam ..albo tak je teraz robią - jak jednorazowki..sama nie wiem..nie mam takiej wiedzy i cierpliwości...wyrzucam i kupuję nowe...nawet cebulowych z gruntu nie wyciagam, siedzą w ziemi cały rok...takie moje grzechy