Ewuś dziękuję za te słowa tak, drzewa rosną, teren coraz bardziej przyjazny się robi, są kryjówki więc z roku na rok ptaszków przybywa, cieszę się bardzo, bo pojawiły się ze 2 lata temu dzięcoły, w tamtym roku wilgi, sowy nawet niedaleko zaczęły urzędować z dnia na dzień przybywa kwitnień, orliki to zawsze niespodzianki kolorystyczne, dlatego je lubię, nigdy nie wiadomo jaki kolor się pojawi
Jolu, ten mój kawałek świata umiejscowiony w cieniu Chełmskiej Góry, Wiosna przychodzi do mnie z opóźnieniem, bo bryza od morza zalega długo o poranku, i nie idzie w głąb lądu. Jak przychodzą przymrozki , to też tu się zakotwiczają. Stąd i pogoda różni się od Słupska czy Kołobrzegu , U na nawet jak gdzie indziej upał u nas chłodny wietrzyk.
Stąd pomidorów w gruncie sadzić nie mogę, każdy powiew wilgotnego powietrza znad morza kończy się u mnie chorobą owoców.
Mirka tulipany i narcyzy dziękują A ogród mam tylko małą cześć działki zrobiony, to co jest na zdjęciach,dalsza część działki jest prawie pusta poza tujami wzdłóż ogrodzenia ale kiedyś też będzie zagospodarowana w ogród. Już kiedyś pisałam że moja działka ma ok 1h wraz z budynkami,garażami,altaną i z łąką ze stawem, też myślę o zalesieniu w pobliżu stawu..
Godzinka na górce. M podlewał, ja sciolkowalam jagody kamczackie
Wam też zamierają gałązki? Nie wiem od czego, i tu i tam… (te nie przesądzane też, po prostu po zimie się niektóre nie budzą - całe krzaki albo no połowa)
ogromna kępa narcyzów, moje z roku na rok coraz mniej kwiatów.
czekam na zdjęcia nowego ogrodu, po przeprowadzce, tyle roślin przeniosłaś, dzielna dziewczyna
Bożenko, na poskrzypkę stosuję metodę kombinowaną: Substral, mój osobisty walonek i teść (eksterminuje wszystko, co ja przeoczę, bo mu pożarły szachownice). Wszystkie trzy metody równie skuteczne . Wyczytałam, że te czerwone parówy gryzą wszystkie cebulowe, ale rozmnażają się tylko na liliach i szachownicach właśnie.
Ze smutkiem stwierdzam, że jeszcze nigdy niczego wcześniej nie "wtachlałam", ale chyba od dzisiaj zacznę hahaha. Pierwszy raz spotykam się z tym określeniem, a że uwielbiam wszystkie regionalizmy, to postaram się je zapamiętać .