Moje lizaki , jeszcze nie przycięte ale mimo to cieszą oko.
Na brzozowej
W tym miejscu pojawiło się coś nowego.
Ponieważ miałam problem z osypywaniem się ziemi , postanowiłam dodać nowy element architektoniczny w postaci murku oporowego z gabionu.
Hmmm... nie jestem za dobra w projektowaniu, ale mnie przychodzi do głowy coś wyższego, bo narazie płasko jest - coś na pniu. Albo trzmielina, albo drożej ale szlachetniej - jakiś iglak. Albo jak chcesz coś kwitnącego, to wiem, że są też szczepione na pniu rhododendrony To jest frontowa rabata, prawda? Masz jakieś szersze ujęcie tego miejsca? żeby widzieć co tam jest po prawej i lewej stronie, czy ona ma sąsiedztwo innych rabat? Wtedy może by coś jeszcze innego do głowy przyszło. Może jakieś spektakularne drzewo Ale szczepione, żeby było łatwiej zapanować
Ktoś powinien wziąć to na siebie i mniej więcej co dziesięć stron zacytować zdjęcia które pokazujesz bo przecież cholera jasna ile się człowiek musi cofać żeby obejrzeć co tam teraz się u ciebie dzieje
Tulipki czad! Robią wrażenie
A ty wiesz że moje narcyzy to porażka? Ależ jestem wściekła. Poszły setki cebul i tylko gdzieniegdzie coś wyszło A kwitną tylko te które dokupiłam w ostatnim momencie, takie ładniejsze cebule. Miał być efekt wow a wyszło byle jak. Pamiętasz jak ci mówiłam że się martwię że za plytko posadziłam w tym pośpiechu? Ale wtedy te większe droższe cebule też by nie wyszły nie? Tak na logikę... Już nie będę kupować cebul na kilogramy Zawiodłam się strasznie
Troszkę mi ten smutek twoje tulipanowe łany łagodzą, ale tylko troszkę
Również i temu miejscu nie dałam spokoju. To właśnie z tej rabaty zabrałam dwa świerki glauca globosa w tym jeden szczepiony na pniu ...
Usunęłam tuje i w zamian posadziłam cisy...
Poszerzyłam i ukształtowałam na nowo , dosadziłam dwie magnolie . Pozostało uporządkować kolorystycznie żurawki i podzielić hakone po całości.
Dzisiaj patrzę i surprise, Princess Anne chce się odwdzięczyć za posadzenie do gruntu. Pączuszków ma sporo, jupi! A co z tymi listkami, przemarznięte? Bo te od spodu są zielone.
Przed wejściem do domu mamy żywopłot który jest z nami od początku, i tak też zostanie wszystko ok. niestety nie jest zimozielony więc postanowiliśmy zrobić ścianę kupiliśmy tuje nie pamiętam nazwy ma cytrynowy kolor natomiast jesienią przebarwia się na rudy kolor.