Na spotkanie zimowe się piszę. Narty jakoś budzą mój strach - nie mają hamulca , ale naleweczki mogę razem z Konstancją zabezpieczać.

Do dobrego zabezpieczania potrzeba Trójcy.
Ja też kcem Na nartach jeździć już nie będę, bo mnie nie uniosą.. za głębokie ślady w śniegu robię, musiałby ratrak za mną śmigać

Madżenka,
jesteś wulkanem energii! nawadnianie, cebulki, kanciki, buki, miłorzęby, plany i przesadzanie..
I jeszcze tenis i bieganie?... no way... ja jedynie pilates jakby co... W stylu Izy

Madżenka, kanty jak brzytwa. Danusia miałaby teraz poważne problemy ze znalezieniem jakiejkolwiek "brody".

Z tym "kiedyś" to powinnaś poważnie przemyśleć problem. Gdyby nie to, ze może niektórzy rozpoznają Cie po nazwie wątku to to kiedyś powinno byc dawno zlikwidowane.

A ogród masz naprawde super.

A teraz jako posiadaczka automatycznego podlewania to rozumiem, że juz tylko siedzisz na tarasiku i rozkoszujesz się widokami? Niedługo to nie będziesz miała co tam robić bo jak wszystkie rosliny podrosną to nawet nie będzie miejsca na chwasty.

Na narty tez się z Wami pisze bo nienawidzę zimy. Ale możecie tez przyjechac zimą do Warszawy, przecież jest Górka Szczęśliwicka!!!!!!!!

Madżenka ależ Ty pędzisz Chyba muszę częściej zaglądać bo dużo stron się mi zbiera i nie mam kiedy poczytać... Zimą się poprawię... Ależ masz soczysty trawniczek Tyle wody regularnie dostaje, nie może być inaczej, rośnie w oczach
Dziękuję za miłe spotkanie u Kapiasów. Szkoda że zdążyłyśmy się tylko przywitać ale mam nadzieję że kiedyś znowu będzie okazja
Pozdrawiam

Ja myślę, że jakiegoś fajnego instruktora wynajmiemy dla całej grupy Zawsze to można poprawić technikę A przystojny instruktor nie jest zły

Ale fajne tematy narciarskie. Ja akurat na desce jeżdżę, ale M mnienamawia na narty. Chyba w następnym sezonie z synkiem lekcje wezmę

Temat narciarski jak widzę się zrobił i fajnie bo też lubię sie poślizgać, a podpowiedzcie mi kobietki od ilu lat najlepiej dzieciaka uczyć na nartach, mój mały własnie konczy 5 lat moge już zacząć w tym roku naukę??



Irenko jak będziesz tak pędzić to rekord ogrodowiska pobijesz w szybkości na 1000 stron
Kule ślicznie wykulkowane !!! Trawy piękne, będę się uśmiechać o nie Twoja japońska u mnie pieknie się przyjęła i na tle bukszpanów wygląda znakomicie

Marzenko, cały czas kukam na licznik

cieszę się, że trawka się oswaja, w mig urośnie i też będziesz dzielić i rozdawać!!

czyli kulki ok, ufff...
dostałam od Marty ziemię i cebule; nazwy ; Double Beuty of Apledoown, Rialto, Orange Princess, Chato....to początek; teraz nie wiem w koszu sadzić czy nie?

Dość.

Gosia rabata ławeczkowa jak brzytwa!!! Kanciki idealne a bukszpany już ślicznie wyglądają

hortensja bukietowa (biało-różowa), potem weigela pstra (duży krzew), potem pęcherznica kalinolistna 'Diablo D'or', z tyłu wąska wiśnia 'Amanogawa', następnie rozplenica japońska, poniżej karłowa kalina, tawuła 'Gold Flame' , jodła hiszpańska 'Pinsapo keleris', przed nią jałowiec 'Tamariscifolia', z przodu azalie 'Kermesina', rożowe i białe wrzośce,. Przed bukiem weigela 'Monet', potem runianka japońska pstra, dalej trawy 'Red baron', liliowce o różowych i bordowych kwiatach, pomiędzy nimi jeżówki Summer Cream', z przodu żurawki o bordowo zielonych liściach i dąbrówka rozłogowa bordowa (pstra).

Na spotkanie zimowe się piszę. Narty jakoś budzą mój strach - nie mają hamulca , ale naleweczki mogę razem z Konstancją zabezpieczać.



Klikam
Aga.. TAM JEST PIĘKNIE.. tylko Grabie tego nie widzą.. mus - do okulisty

A ja mam własnie zaplanowaną wizytę u okulisty

Może to pomoże...wczoraj siedziałam nad tym planem i nic mi się nie rozjaśniło. Kupiłam sobie w Leroy
katalog róż i oglądam namiętnie, bo tak mi się spodobały róże u Kapiasów. Szczególnie te ukryte w rozplenicy japońskiej. Cudne!

W tym tygodniu się tam wybiorę. Zobaczymy.
Jak sobie wykopie 150 serbów (bo tyle mniej więcej nam potrzeba) i trochę cisów to się skończy moja przygoda z ogrodem.
Sadzenie zostawię dla Ż.